OKF MISCAST

[Piotrek]

obecnie ja mam na 400 pkt do 40k i dla mnie to dużo

[Profanator]

Hmm... ja bym na to wtstawił 11modeli... nie tak dużo

A co do rodziców to zestrony Ojca mam pełne pozwolenie... (teksty typu: Pokaż co sobie kupiłeś, pomalowałeś już?, teeen fajny) A z Mamą to różnie... Jak mam czysto w pokoju/nie zagląda do niego to do niczego się nie czepia/nie wie

[Nemezis]

Jak ja zaczynalem to tez kupilem staroedycyjnych 30 SM (do tej pory nie wiem po co ich tyle?) i gralem samymi troopsami i 1 devastatorem z 2 bazookami i ofcors 1hq... :] To byly smieszne czasy... A Spajdi ktory gral jako jedyny wtedy squadem terminatorow byl praktycznie nie do pokonania :] Hehe ale mu wtedy wszyscy zazdroscili :] Milo sie takie czasy wspomina....

[Spajdi]

...hehe...pamiętam, jak bitwa była przegrana, ale ją wygraliśmy...powiedzmy, że terminatorzy szli, od jednego skłądu do drugiego zabijając wszystko na swojej drodze ....ahh dawne czasy... a teraz każda armia min. 1 czołg, same kozacki jednostki i wogóle..."wszystko sie zmienia"

[Nemezis]

Ale to dobrze... Bo coraz wiecej jest myslenia i kombinowania - czyli coraz wieksza frajda bo o to wlasnie w tej grze chodzi... Dobre rzuty kostakami (czyli ja) no i dobra taktyka :]
Pamietam te czasy.... Eh.... Gdyby Kendo przeteleportowal sie w tamte czasy to by wybuchl wrzeszczac ze nie znamy zasad :] [Brecht.....]

[Doom]

Ja PAMIĘTAM tamte czasy i dalej szlag mnie trafia jak o nich wspomnę pewne osobniki [których tu nie bedę pokazywał palcami] które nie lubiały czytać zasad a jedynie statystyki próbawały wkręcać takie wały że nic tylko porzyczyć kałacha i pod mór z nimi - za coś takiego nie ma przedawniaenia

[Gość]

ja mam na figurki bo okradam staruszki nocami. matka powiedziała że jak zobaczy jeszcze jedną w domu to mnie wyrzuci a ojciec że mi połamie nogi. babcia dorzuciła tylko że bede sie za to smarzył w piekle

[Nemezis]

No coz kazdy na [poczatku nie znal zasad jak teraz... Nawet ty Kendo... I nie bede mowil kto tez wciskal waly :] Nikt nie jest bez winy... :] Ale i tak w tamtych czasach fajnie bylo - a nie teraz powergamerstwo... :]

[Gość]

i dlatego to JA tak często dostaje w pupe, bo mam chyba najbardziej klimatyczną armię w naszym klubie ,a nie przypasioną w każdym calu aklimatyczną armię , o !

[Spajdi]

...z tym klimatyzmen, to bym się pokłócił...masz normalną armię Deamonhunterów...powiedz co w niej jest takiego klimatycznego ?? ...ale to szczera prawda, duża-duża większość graczy, gra żeby wygrać...nie będe pokazywał palcami....

[Ederus]

Ja na turnieju par ja bede grac, zeby wygrac nie ukrywam (dobitnie to widac po rozpie ). Ale normalnie bede grac jak czlowiek tylko musze nad rozpa pomyslec, a miedzy czasie bede myslal o rozpie na harlequinow . Ale najbardziej klimatyczna armie (chodzi mi o normalne gra, a nie o rozpe turniejowe) to ma gromek chyba.

[Gość]

jak dla mnie najbardziej klimatyczną armie ma kendo

[Nemezis]

HE? Kendo? Nie poweidzialbym :] W sumie to jakby kazdy mialby robic klimatyczna armie to zaczynalby z 1 slotem HQ i 6 slotami Troops - bo na Troopsach opiera sie kazda z armii...
A tak apropo to juz od dawna zauwazylem ze w Troopsach jest power calej armii... Widac to u Altoicu gdzie elity bierzeszs za troops :]
Zreszta to jakbym mial figsy to bym zrobil Ultrasow z 6 Troopsow z po 1 Kompaniscie w nim :] Taka rozpa na bicie :]

Sorry za offtop :]

[Gość]

u mnie to samo co u Akamaru. Jak sie kasa pojawi to lecę do Empika i już jej nie ma....Bo albo nowy Naruto, albo FMA, albo co innego...Agrh ! Zresztą i tak nie mia.łabym z kim w bitewniaki pograć...

P.S. GO-chan masz przepiękny avek

[Piotrek]

KRAWAT:
Widac to u Altoicu gdzie elity bierzeszs za troops :]

nie w alaitocu tylko w biel-tanie zamiast troopsów są elity