OKF MISCAST

Gość

ZNOWU NIC NIE MA Very Happy

Więc zaczynamy od Quake I. Klasyk nad klasyki i klasykami pomiata. Piszcie czym chcecie się podzielić z resztą świata, a jak Q I wam się nie podoba to przejdźmy do innej części Very Happy

Snipa

Ahhh. Quake. Wychowałem się na tym. Quake 1 rządzi! Grałem przez jakiś czas nawet w klanie Smile

. Q2 też niezły ale to już nie ten klimat co Q1. A Q3 to porażka. Cukierkowa grafika, broń strzela jakimiś kolorowymi pociskami. Jednym słowem schrzanili!

Karoru · Gość

No ale trójka to była przecież arena. Jedynka i dwóka byłą nastawiona na singla, a trójka na multi. I dlatego tak załatwili sprawę. Ale za to czwóeczka to powrót do korzeni.

Snipa

Hmmm. Jeszcze chyba Q4 nie widziałem Confused

Raczej napewno. Masz jakiegoś linka gdzie można by bylo sobie podglądnąć jak wyglada?

Karoru · Gość

Linka nie mam, ale na Hyperze lecą relacje z targów E3? Więc jeżeli włączysz Hypera, albo wejdziesz na strone targów, to tam coś będzie.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam można o kłekju czwartym co nieco przeczytać i zobaczyć. W najnowszym cd-action też jest obszerny artykuł na ten temat.

Co było najlepsze w quake'u I ? GRUNTS! Te podstawowe patałachy co tak fajnie warczeli jak dostawali ze strzelby. "Aaaao!" "Łaa!"

Norb

Quake to straszny syf Laughing

Ja wiem, że tylu ludzi to lubi ale jest to dla mnie jedna z tajemnic ludzkiego umysłu. A szczególnie jak widziałem grę maniaków z powyłączanymi czy pozmienianymi kolorami żeby łatwiej było walić do wroga. No shiz.
A na singla to znudziło mi się po 2h grania. Liniowo, że aż boli.
Pozdr.

Gość

q1 mistrzostwo.żadna inna grz w multi nie ma takiej dynamiki.może jest ktoś chętny na ustawke na batelke na necie?a q3 ma dziwną grafe ale nie jest takie złe.zwłaszcza na promode.q3promode wymiata(bo sie gra jak w q1 hehhe).

Nemezis

Ja juz przeszedlrem Q4 na poczatku posysa... pozniej kozaczy (jak jestes strogiem :])... lecz na samym koncu jest bezmozga strzelanka jak sie wbija do glownej bazy wroga...

Gość

Q4 to dla mnie totalna porażka.jej jedynym plusem jest grafika(choć po doomie nie robi już takiego wrażenia).w tej grze nie ma nic oryginalnego.wszystko już gdzieś było.najwięcej ściągneli chyba z halflifea.a zakończenie tej gry jest już szczytem "braku oryginalności".
ps.oceniam ją tylko pod względem singla

Necromanter · Gość

Osobiście nie grałem w q1,ale wnioskując po kolejnych częściach to musiało być coś.Teraz osobiście gram w 4 i uważam,że to najlepsza gra tego typu obecna narazie na rynku,ciężko ją będzie czym kolwiek przebić ; )

Gość

Hmm.. Szczerze mowiac nie lubie gier tego typu ale Q 1 naprawde mi sie spodobal. W inne czesci juz nie gralem wiec nie mam jak porownac ale 1 byla niezla

Nemezis

Czy ja wiem DooM to dopiero byla sieczka... Silnik byl tak zjeb... ze trzeba bylo zrobic gre calkowicie w zamknietych pomieszczeniach bo nawet najsilniejsze kompy nie udzwigaly otwartych przestrzeni w betatestach.... A Q4 pokazal otwarte pomieszczenia z lepsza grafa(widzieliscie ogien i dym Razz

??!!).. Po drugie stuczna inteligencja jest o niebo wieksza od DooMa - przynajmniej boty nie biegna do przodu na ciebie jak w DooMie... A tak wogole to dla mnie DooM wygladal jak mydelniczka slniaca sie jak psu jajca Very Happy

No i najwazniejsze - nikt nie poczuje w pelni klimatu Q4 jesli nie gral w Q1 i Q2(przeszedl je do konca) bo tak naprawde to Q4 wnosi malo innowacji zarowno do serii Q jak i gier multi ale jest wspaniala kontynuajcja walki SM z wrogimi najezdzcami...

No i najwiekszy posys - gra zaczyna sie fajnie jak kosmici przerabiaja cie na stroga(obcego SMa Razz

)...

Peace for the Broken Crew Razz

Pozdro