OKF MISCAST

Gość

Podejrzewam, że wiele osób słyszało o dośc głośnym filmie "Oldboy", lub też o "Ring" (o tym drugim bez wątpienia 80% społ. ^^'').
Ciekawa jestem, czy ktoś z Was interesuje się kinem azjatyckim. Polecam koreańskie i japońskie komedie romantyczne, bo są naprawdę ŚWIETNE. Na przykład podam w/g mnie najlepszą - "Sex is zero" - gorąco polecam XD
Z kolei film "Dolls" (jap.) zaimponował mi swoim przesłaniem, pięknem i dorosłością. Przepiękny film o miłości. Również polecam ^-^
Czekam na Wasze wypowiedzi :> może tez coś polecicie :> ?

Karoru · Gość

Co do filmów azjatyckich, to widziałem:
Oldboy - film na prawde świetny i polecam wszystkim
Tale of Two Sisters - taki horrorek, ale z naprawde fajnym pomysłęm i dobrą realizacją
Yojimbo - "typowy" film o samurajach, mnie się strasznie podobał
Gohatto - to film, któy ukazuje prawde o samurajcah. Film dobry i polecam
When the last Sword is Drawn - film, któy mnie zażył. Jest jak dla mnie świetny. I pokazał mnie jako pierwszy rozterki samuraja
Ring - film moze być. Ale szczególnie to go sobie nie upodobałem. Może to dlatego, zę ogladałem go jakos strasznie z rana <hmmm>
Jackie Chan - tego pana chyba nie muszę przedstawiać Very Happy

Chyba wszystkie jego filmy są świetne Very Happy

A te kręcone jeszcze w HongKongu mają najlepszy klimat
Jet Li - to samo co wyżej Very Happy

Na razie wiecej nie pamiętam.

PS. DreamHunter mash Sex is Zero na płytce? Bo ja bym pozyczył z wielką chęcią Very Happy

PS2. I mam jeszcze jedno pytanko. Kiedyś keidyś leciał na jedynce bardzo fajny film azjatycki. Ae nei wiem teraz jak sie nazywa. BYłą to opowieśc o złodizeju, ktry chciał coś ukraść strasznie mocno, bo był chory i miał niedługo umrzeć. I o policjancie, który zajmował sie sprawą tego złodzieja. I oni sie w końcu poznali i ten policjant miał wyrzuty, czy być wielrnym przyżeczeniu czy pomóc wypełnić ostatnią wole umierajacego. Film mnie się strasznie spodobał, ale nie wiem teraz jak go odnaleźć. Może ktoś z was będize wiedział. Jak tak, to sie odezwijcie na maila, albo priwa albo piszcie na forum oka?

Gość

No mam. Na jednej płycie po dwie częsci bo już takie ściągnęłam podzielone.
Chętnie pożyczę, z tym że teraz pożyczyłam kumplowi. Jak odda dam znać ^^

Gość

Ja oglądałam "Krąg" w wersji japońskiej, bardziej mi się podobał niż w amerykańskiej..hehe a najlepsze było to, że jak skończyłam oglądać pierwszą część to po paru minutach zadzwonił telefon. Trochę załapałam schiza.. Very Happy

"Klątwa" takie sobie. "Zatoichi" ardzo podobał mi się ten film:D Ostatnio oglądałam "Dom latających sztyletów" podobne do Zatoichiego tylko, że tam bohaterką jest ślepa dziewczyna, ale nudne jak cholera..wolałabym przeczytać jakąś lekturę Razz

Karoru · Gość

Lepiej nie żartować z tymi lektórami, bo sie jeszcze sprawdzi Razz

Musashi Miyamoto - seria trzech filmów opowiadajacych o Musashim. sa na prawde świetne Very Happy

i każdemu polecam z czystym sercem. zwłąszcza, ze pokazują zupełnie inną niż zazwyczaj, stronę tego samuraja Very Happy