OKF MISCAST

Gromisław · Wysłany: Pią 16:29, 20 Mar 2009 Temat postu:

Więc pomalowałem pierwy raz białym sprayem, generalnie trochę się przeraziłem że jest on taki rozwodniny (czarny pewnie też jest ale jak wiemy ciemny lepiej kryje). Aczkolwiek dobry efekt uzyskałem na 2 gwardzisiach poprzednio wysprejowanym czarnym podkładem, zobaczy co wyjdzie w praniu.

P.S. Rzeczywiście biały podkład tak średnio kryje czy ja mam jakiś felerny spray?

Doom · Wysłany: Pią 21:57, 20 Mar 2009 Temat postu:

Jest zdecydowanie jaśniejszy. Czego się spodziewałeś że czarne w śnieżną biel się zmieni? Razz

Gromisław · Wysłany: Sob 8:41, 21 Mar 2009 Temat postu:

Nie nie, chodziło mi o figurkę bez żadnego podkładu, generalnie podkład był mocno rozwodniony.

Doom · Wysłany: Sob 10:44, 21 Mar 2009 Temat postu:

Taka jakby szarawa wyszła? To mniej więcej standard jaki widywałem przy białym podkładzie.

Gromisław · Wysłany: Sob 17:34, 21 Mar 2009 Temat postu:

Gromisław

Witajcie!
Wie ktoś może jak fajnie zrobić wszelakie zniszczenia na pojazdach gwardii imperialnej? Od rdzy, do dziur po kulach, pociskach itd?
Druga sprawa jak najlepiej malować czołgi. Moja kompania wchodzi w skład 8 regimentu cadii więc kolory ma podobne. Myślałem o wycinaniu kawałku tektury lub grubego papieru a następnie przykładaniu w miejsca, które nie chce zamalować tym kolorem, a następnie tym ciemniejszym malować pozostałe miejsca chroniąc te zamalowane. Co wy na to? Może macie jakieś inne pomysły?
Pozdrawiam

Doom

Konwersje
Kiedy strona gw była czymś więcej niż tylko katalogiem wysyłkowym z dodatkami mieli tam kapitalny artykuł o modelowaniu pojazdów przykłady szły jeśli dobrze pamiętam na czołgach marins, albo gwardi (jesli to gdzieś jeszcze tam jest to najpewniej znajdziesz to w dziale SM / CSM / IG). Z mojego doświadczenia:
- zniszczenia wywołane terenem i aurą można robić tylko farbkami i naprawdę nic więcej nie potrzeba - na rdze dobry jest któryś odcień miedzi ewentualnie podmieszany z czymś inym, na zadrapania farby itp mithril silwer
- ślady po konkretniejszych dzianiach... tu jest drobny problem bo pojazdy gwardi nie są tak papierowe jak te orków, przez co w sumie albo uszkodzenie było konkretne (jakaś bruzda na pancerzu, naprawdę spora dziura wyrwana w kadłubie), albo kwalifikują się pod punkt wyżej czyli mithril silwer, pozostałe można zrobić wiertełkiem, skalpelem i ewentulanie minimalnymi ilościami GS

Malowanie:
Jeśli nie zmienili cadianom malowania to są to wciąż malowane w łaty czołgi w przypadku ósmego cadiańskiego to były to ciemno zielone i piaskowe łaty prawda? W przypadku w którym używasz białego podkładu jest prosta metoda której używałem kiedyś na modelach redukcyjnych z II WW - bieżesz cieniutki ołówek i rysujesz łaty. następnie malujesz wszystkie jaśniejsze kolory, a potem ciemniejsze, w obu wypadkach minimalnie zachodząc na linie ołówka (pod podwójna warstwa farby nie ma bata żeby nie przestały być widoczne)

saji

Co do dziur po pociskach to najefektowniej wygladają dziury zrobione wiertełkiem a nastepnie lekko nacięte skalpelem/ nożykiem malowane na czarnym podkladzie farbą bolt gun metal / mithril silver , co do zadrapań itd. to srebrny kolor i nic więcej , z tym że należy pamiętać o malowaniu na czarnej powierzchni czyt. jesli robisz jakąś ryse na pojezdzie , zanim pomalujesz kolorem srebrnym najpierw połóż pod to miejsce podklad , innaczej bedzie wygladala nie wyraznie lub poprostu brzydko.

Snipa

Co do malowania to łaty są nieregularne więc według mnie przykładanie kartonika nie jest potrzebne.

Co do konwersji to Saji ma rację. Robiłem tym sposobem uszkodzenia na swoim lemanie i wyglądają ok. Będziesz musiał załatwić sobie wiertła w zależności od kalibru. Smile

Rysy ja robiłem w ten sposób, że najpierw malowałem rozwodnionym brązem te rysy aby stworzyć efekt podrdzewiałego metalu a później po tym dopiero boltgunem. Metalem najlepiej jest malować pociągnięciami tylko w jednym kierunku tak aby stworzyć wrażenie od której strony powstawały rysy.

Gromisław

Ok dzięki, wiertła i wiertarka to nie problem już do figsów jej używałem:). Myślałem tylko czy lepiej by na pojeździe wyglądały łaty czy równomierne przejścia. Tzn Zieleń, beż, zieleń. A może ujednolicić pojazdy? Na pewno te przejścia są łatwiejsze niż te łaty do zrobienia, wydają też się fajnie ale jak to w praktyce wyjdzie to nie wiem. Więc jak sądzicie?

saji

Możesz też spróbowac zrobić kamuflaż przy użyciu areografu czy też odpowiedniego spray'u Wink

zdaje sie że Prezes robił podobnie i wyszło bardzo ciekawie.

Doom

Ja ujmę to tak w wojsku zwykle są szablony z regulaminowym kamuflażem który ma zostać naniesiony na pojazd, więc nawet jeśli nie chcesz mieć klonów co przy możliwościach konwersyjnych i twoich skilach w tym kierunku i tak nie miałoby miejsca, po zdecydowaniu czy łaty czy przejścia, wszystkie pojazdy pomaluj tak samo

A które wybrać...
Mi się bardziej podoba hybryda Razz

takie że ciężko poznać czy to przejścia są czy jednak łaty Wink

danyboy

Witam!

Czy ma ktoś jakiś domowy (w miarę prosty) sposób na uzyskanie tego samego koloru po zmieszaniu 2 farb i wody? Chodzi mi o sposób na zachowanie proporcji mieszanych elementów.
Udało mi się osiągnąć ciekawy efekt nakładając rozrzedzony mix kolorów, niestety drugi raz nie radzę sobie z otrzymaniem tego samego odcienia... A na raz całej armii nie pomaluję Rolling Eyes

Jestem początkującym graczem i malarzem, więc pytanie to może mieć banalną odpowiedź, ale ja jakoś nie mam koncepcji...

Doom

Kroplomierz?

Snipa

Dany: Też tak kiedyś próbowałem. Lepiej kupić farbkę robioną przez producenta o zbliżonym odcieniu. Chyba że chcesz koniecznie malować swoim odcieniem to kup sobie małe słoiczki i w nich przygotuj od razu większą ilość farby. Smile