Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 19:27, 14 Paź 2005 Temat postu: Klimat |
|
|
w jaki sposób tworzycie klimat sesji?... czy przez miejsce, w którym prowadzicie scenariusz, czy może przez jakieś dodatkowe materiały, czy też może przez dobór odpowiednich postaci?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karoru
Gość
|
Wysłany: Pią 21:42, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Kurcze. Tak się zacząłem zastanawaić i stwierdzam, że u mnie na sesjach nie ma klimatu Kiedyś próbowałem zroibć nastrój strachu, ale szybko gracze zareagowali smiechem. Tzn nie ze mnie. Mam po prostu taka ekipę bardzo wesołą co chwila się z czegoś śmiejemy ^^"
Nie z wszystkimi ludźmi mozna zrobić klimat na sesji. Ale z tego co wiem z innych sesji, to ładny, zgrabny opis miejsca potrafi zbudowac na prawde dobry nastrój
|
|
Powrót do góry |
|
|
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 21:56, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
wesoła drużyna jest kłopotem gdy MG chce stworzyć klimat... ale z drugiej strony jak można się bać gdy obok są twoi towarzysze broni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:10, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ja klimat tworze przez scenariusze. Czesto urzywam jakis z ksiazek mieszanych albo mieszanych z gier i czesto to fajnie wychodzi. Ale typy z ktorymi gram maja takie szczescie ze masakra. Kiedys gosciu bosa zabil rzucajac w niego pochodnia:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 16:53, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ja naprzykład słyszałem o grze przy ognisku, itp...
próbowaliście czegoś takiego?...
ja osobiście nie, ale pomysł podoba mi się bardzo, trzeba spróbować kiedyś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karoru
Gość
|
Wysłany: Sob 18:29, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Muszę Ci powiedizeć, ze się kiedyś mnie zdarzyło prowadzić Maga przy ognisku :d było bardzo fajnie...do czasu Było pełno komarów i po kilkunastu minutach gry żeśmy uciekli do piekarni. Bo się nie dalo wytrzymać.
Chwyt całkiem dobry, ale musi być ciepło i nie może być komarów
|
|
Powrót do góry |
|
|
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 22:54, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ale mimo całego otoczenia, jak nie ma odpowiednich ludzi to klimatu się nie stworzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:55, 08 Lis 2005 Temat postu: klima |
|
|
Klimat to ludzie, więc bez dobrych graczy i MG nie moze zaistnieć. A dobrzy gracze to nie ci wprawieni, ale zaangażowani w przygodę. Mój mistrz, kiedy czar sesji pryskał, kończył przygodę, brał plecak i szedł do domu. Następnym razem była już właściwa atmosfera, a jeżeli ktoś za bardzo świrował, to reszta go uciszała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 18:03, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
całkiem dobry pomysł, tylko czy taki mistrz gry nie zrazi do siebie graczy?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:01, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
a ja lubie różne klimaty.czasami jak przychodzimy grać i chcemy się rozerwać,to jest dużo btechu,a jak gramy tak na poważnie,to robimy klimat przez scenariusz,albo w nocy przy świecach.jest wtedy fajna atmosfera
|
|
Powrót do góry |
|
|
k n o w z
Kapitan
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 23:55, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
co innego jak gracze przyjdą się pobrechać, a MG stworzyć klimat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:09, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
A dobrzy gracze to nie ci wprawieni, ale zaangażowani w przygodę. |
Święte słowa bracie.
Najważniejsze przy tworzeniu klimatu sa opisy.Muzyka też jest przydatna,ale tylko ludzie z maksymalnie wybujałą wyobraznią złapią klimat przy dobrej muzyce i słabym opisie.Myślę że klimat należy budować ciągle.Często zapominamy ze swiat RPG jesy innym światem niz ten nasz na codzień. Myślę ze warto opisywac tez wazniejsze rzeczy.Jeśłi gracze widzą katedrę to nie mów im ze ma 80 m wysokosci tylko ze wydaje się siegac chmur.Opisy, opisy, opisy.Kiedys opisywałem burzę piaskowa-polecam:).
Ogólnie preferuje,ulubione moje systemy (Gasnace Słoca,Monastyr)to te w których klimat jest na pierwszym miejscu tuz troche przed realizmem.
Aha jesli chodzi o tworzenie strachu polecam muzykę z omena--wymiękłem.
Ogólniedobrze jest grać przy zgaszonym świetle i niezagłośnej muzyce-umysł ma mało bodzców ale równocześnie się nie nudzi-wiec wyobrażnia pracuje na pęłną pare.Ważna jes tez intonacja głosu.Jesli opisujesz wspaniałą budowle powiedz to z natchnieniem i niedowierzaniem,a zobaczysz ze gracze bedą tam wracać.Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norb
Lord Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 16:43, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Co do wesołków graczy to na początku przygody warto ustalić regóły. Tzn. oświadczyć, że to co mówią gracze mówią również ich postacie. Koniec z pogaduszkami itd. Poza tym jak MG coś mówi to mu się nie przerywa. Zawsze zalewa mnie krew kiedy ludzie nie słuchają i przerywają innym w pół zdania. A później nie orientują się w sytuacji bo nie zechcieli posłuchać opisu. Jak gracze skupią się tylko na grze to wciągają sie łatwiej w przygodę. Ważne żeby samemu od początku grać na poważnie i nie rzucać żarcików itd. jak kreować nastrój to kreować.
Jak MG wydaje sie jakiś dziwny i obco się zachowuje to i bardzo dobrze.
O samej przygodzie to nie ma co pisać bo to oczywiste , że musi być ciekawa. Bo przy nudziarstwie to żadne klimaty nie pomogą.
Niestety na MG leży tu duża odpowiedzialność. Ale gracze mogą bardzo pomóc jeśli się starają i starają się swoimi opisami i zachowaniem współtworzyć przygodę a nie tylko siedzą i czekają kiedy rzucić kostką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|