OKF MISCAST

Spyro · Gość

Były ktoś tak dobry i mógł mi wydrukować moją rozpiskę x5? może być po 2 na jedną stronę ?? Jeśli tak proszę o podanie meila to prześlę rozpiskę. Z góry dzięki!
Pozdro, Spyro!

saji

Munio

żartujesz prawda? przecież każdy robi 5 różnych rozpisek i daje przeciwnikowi ta ktora najlepiej pasuje w danej bitwie na armie przeciwnika. jakbys jezdzil wiecej na turnieje to byś wiedział !

Spyro · Gość

Wystarczy mieć Pendrive XD jednak czasowo swojego nie posiadam XD w najgorszym przypadku ręcznie napisze!

[link widoczny dla zalogowanych]

Spyro · Gość

I po Dice Crusherze! Było w pytkę XD Jakby kogos interesowały wynik :

[link widoczny dla zalogowanych]

Ederus

Szło nam generalnie całkiem nieźle, tyle, że w ostatniej dostałem od ARRRa 20:0, a Saji podobnie od Złego:P ARRR skończył na zacnym 4 miejscu, a reszta już dużo dalej Wink

Mimo to było bardzo fajnie, tyle, że choroba mnie męczyła w sobotę. Cieszę się, że w końcu udało nam się pojechać na turniej w większej ilości, mam nadzieję, że taka frekwencja będzie się utrzymywać jak nie poprawiać Wink

Munio

może jakieś battle reporty jak będziecie mieli chwilę ?

Spyro · Gość

To ja walne mały raporcik:
I. BITWA :
PERZAN i jego GWARDIA
nie dość, że miałem grać armią która miała zmianę zasad to jeszcze na oryginalnych modelach. Perzan bowiem zamiast tradycyjnych chimer i lemanów uzywał modeli z micro artu (te takie "robaczki") wyglądało to cudownie ale grało się tym niezwykle trudno, ale najpierw bitwa rozgrywana chaosem.
Wgrałem rzut na zaczynanie i 5 minut wybierałem stronę (ćwiartkę) jako, że nigdzie nie było dość bezpiecznie bo tereny były ustawione tak że nigdzie nie dało się schować 3/4 armii postanowiłem rozstawić się tak aby przeciwnik odsłonił chociaż część swoich pojazdów. Plan wypalił, Perzan źle wystawił swoją najważniejszą jednostkę, Leman z pięcioma plasma canonami (czyli coś w sam raz na moich oblitow) był wystawiony bez covera dla oblitów, i noise marines, efekt tego był taki, że został wysadzony, a moje oblity były bezpieczne. MOTORY! Ta jednostka była moja ulubioną na całym turnieju. wszystkie rhinosy pojechały lewą flanką, a motory natomiast prawą. Zrobili co mieli zrobić, ściągnęli dwie chimery z meltami na siebie pozwalając tym samym wjechać reszcie mojej armii na lewą flankę i szybko ją zająć. Potem było już tylko dopełnianie formalności i pierwsza bitwa z 2 została wysoko wygrana.

Plan na drugą (tym razem przeciwko swojemu chaosowi) był taki aby przegrać jak najniżej. Perzan wygrał rzut na zaczynanie i zaczął wystawiać swoją( a właściwie moją XD) armie, widząc to jak się wystawił mogłem schować większość mojej armii przed laskami obliteratorów. Cała bitwa toczyła się dosc schematycznie. Ja trzymałem się w kupie i starałem rozdzielić plagusów na dwie flanki, co udało mi się o 3 tury i dzięki temu w miarę szybko z melt zdjąłem jeden odział a następnie zdjąłem princa. Sam straciłem jednego lemana , 2 odzialy gwardzistów i dwe chimery. Do tego zablokowałem oba znaczniki a w pierwszej bitwie zająłem jeden. Koncowy wynik z obu bitew : 12:8 dla mnie

II BITWA HOMEINI I JEGO SW

jego rozpiska składała sie z lorda, 4 kawalerzystów, jednego priesta ze szczęka u huraganem oraz 3 udziałów piechoty

2 tura byla tutaj baaardzo decydująca, skauci zdjęli mi oblity i bike'i w 2 turze... kosmos! 2 melty, fist i 3 plasma guny (czyl główna silą przeciwko lordowi i kawalerii) poszła do piachu zanim naładowali bron... Udało mi się na szczęście wylashowac lorda i kawalerie po czym wklepać im 3 woundy ze strzelania, nastąpienie zdjac 2 kawalerzystów w kombacie a potem z trudem spadł lord i reszta odziały. Niestety z moich modeli zostali noisi i DP a u niego 3 squady i priest oraz jeden kawalerzysta. Z czasem zabił mi DP i noisow, a na stole zostały mi 2 rhina i jedni plagusi. skończyło się bodajże 13:7 dla niego.

W drugiej bitwie natomiast nie było nic szczególnego. powtórka z rozgrywki wcześniejszej z tymże zamiast w pierwszej motory spadły w 4 turze. W ostatniej natomiast priest pokazał klasę i szczękami odesłał Demona i dwóch oblitów nabijając w ten sposób masę ptk Very Happy

.

koniec końców: 11:9 dla niego w podwójnej bitwie
BTW: wilki na kawalerii to MEGA samograj XD (Pozdro Arr x])

Pozostałe dwie bitwy (SW po raz drugi i Eldarzy) jak wrócę z angielskiego!
Pozdro!

Munio · Wysłany: Wto 18:10, 01 Mar 2011 Temat postu:

akurat Arr robił wyniki rozpiskami witch hunterów w które nie wierzyli ludzie że mogą działać więc na brak skilla raczej nie narzeka :p

ale ogólnie propsy,chociaż nie zazdroszczę grania armią Perzana (ostro obsrany bym był żeby nie zniszczyć jakiegoś modelu a mam do tego talent) Very Happy

Spyro · Gość

nie no skilla Arr'a nie podważałem ;p chodzi o to że grał rozpiską na lordach i kawalerii a jeśli JA, potrafiłem tym kogoś rozjechać tzn, że to nie jest zbyt skomplikowana armia XD ( nie żeby chaos był ;p), ale grałem Perzanową armią to był dla nie kosmos XD nie dość że nie odróżniałem składów to nie wiedziałem dokładnie co i jak działa ^^

ARDIAN · Wysłany: Nie 9:17, 06 Mar 2011 Temat postu:

W związku z faktem jest iż nie wszyscy śledzą gildie Wink

W rozpie miałem 2 Lordów, 4 kawalerzystów, lone wolfa, 6 fanfów i trzy tanie toopy, szczerze nie liczyłem wynik a raczej na manewry i testy tego typu rozpiski (składając rozkręcającego się lorda z clawem głownie miałem na uwadze fakt iż mam ochotę nim pohasać po polu, a przeciwnik też pewnie się nie obrazi mając później taką sposobność).
Wyszło jak wyszło, w pierwszej bitwie z reguły robiłem maskę(z grabarzem wyszedł remisik chyba), w drugiej ku mojemu i oponentów zdziwieniu wykręciłem 2x coś koło remisu(ząbek i alek), 2x wygrałem (wspomniany już grabarz i edziu dzięki którego trzem z rzędu nie odbitym laszom mogłem ze składem wilków robić co mi się żywnie podobało i uplasować się na 4 pozycji).

Turniej mega pro, pojawiliśmy się w sile reprezentacji warmii jakiej nie pamiętam od dawna, zapraszam resztę frag na wyjazdówki, zaopiekujemy się wami Very Happy

Ederus · Wysłany: Nie 11:14, 06 Mar 2011 Temat postu:

A ja pojechalem standardowym chaosem czyli:

lash
demon

termosy

berki
plagi
noisi

oblity
oblity

Wink

W 1 bitwie trafilem na stikmana tez z chaosem tylko, ze on mial demona z warp timem (slaaneshowego), 2x termosy z autocannonem i 2 combi meltami z fistami, 2x 7 noisow z mnostwem dzwiekowych broni i 2x berki. Jak gralem swoja rozpiska to zrobilem to co nalezalo, czyli pojechalem i zostawilem przy zyciu tylko kilku noisow na krawedzi stolu;p. Jak gralem rozpiska stikmana to absolutnie nie wiedzialem jak ugryzc moj chaos nie maja zadnego strzelania na ponad 12" z ap2;p Wiec wzialem cwiare gdzie byly 2 wysokie impasy i przerwe miedzy nimi zamknalem 2 rhinosami, ktore stikman zgodnie z planem zniszczyl na 5, a nie na 6 Smile

Dzieki temu nie mogl do mnie isc po wrakach, bo tam czekala kontra 12 berkow, a na okolo mu dlugo zeszlo. Druga bitwe przezyli mu noisi i oblity, mu termosy jedne, noisi i 1 berki. Koniec koncow 18-2 dla mnie.

Druga bitwa to 'challenge' ze Zlym Wink

Umowilismy sie przed turniejem na bitwe w drugiej turze no i wyszlo Razz

Zly mial eldarow z eldradem, avatarem, 9 herlakami, 2x guardianami, motorami, 2 wraithlordami z mieczami i lanca oraz walkery. Jak gralem chaosem to mimo, ze 2x zlashowalem mu wraithlorda i dostal lacznie 8 lasek na openie to stracil raptem wounda. Generalnie w tej bitwie kostki ewidentnie nie chcialy wspolpracowac. Moim achievementem bylo zdeepowanie za armia zlego 3 termosow i zniszczenie 3 walkerow z 2 wybuchami. Pierwsza bitwa skonczyla sie 19-1 dla niego. W drugiej bitwie poszlo duzo lepiej mimo, ze znowu nie zaczalem;p Moj chaos w rekach zlego sobie przypomnial, ze mozna strzelac skutecznie i np. z 3 lasek zabil zdrowego wraithlorda, czy termosy na chyba 7 invow zdaly 6 przez co pomimo szarzy herlakow i wraithlorda fist zdazyl oddac wraithlordowi i to eldrad musial go dobic:/ W rewanzu troche odrobilem i skonczylo sie 'okolo remisu' czyli 15-5 dla Zlego Wink

Trzecia bitwa byla z Olkiem Sternikiem i jego wilkami. Mial ordynarne wilki, 2x prist, lone wolf, 3 spasione oddzialy gh w rhinosach, 2x max fangi z mislami. W pierwszej (jak i drugiej) bitwie zaczynal. Mimo 2 oddzialow fangow udalo mi sie w 1 turze tak ustawic, ze nie byl w stanie do niczego strzelic. Mial w tej bitwie sporo szczescia, bo np. lone wolf ustal 6 plasm (4 linkowane) na rapidze tracac 1 rane czyli princ wpadl w oddzial GH z priestem i pomimo zadeklarowania 4 atakow w prista czarodziej ustal, a GH byli bez strat (potem ich zabil czy uciekli Ci gh, ale mimo wszystko to bylo slabe). Bitwe pociagnal jabba, ktory zabil chyba 2 oddzialy GH. Pierwsza bitwa to byl remis, troche dla mnie. W rewanzu tez nie zaczynalem, ale znowu udalo mi sie ustawic tak, ze w 1 turze ze strzelania nic mi sie nie stalo. Potem pokazalem przeciwnikowi co wilki robia z chaosem na te punkty. Cos tam powrzucalem do dziury, cos tam zestrzelilem, jabbe zmusilem do wyjscia z fisciarza berkow. Przeciwnik nie mogl wiele mi zrobic. Wyczyscilem stol i 19-1 dla mnie.

Ostatnia bitwa to z ARRRdianem. On odbil obydwa lashe, 1 jednego na 4 i w sumie to tyle. 20-0 dla niego. Smile

ARDIAN · Wysłany: Nie 20:58, 06 Mar 2011 Temat postu:

"1 jednego na 4" ta jedynaka na początku to z agielska I miało być chyba Wink