OKF MISCAST

Gość

Mysle ze taki temat sie przyda. Piszcie tu swoje wrazenia, zastrzerzenia i uwagi oraz pomysly na rozwiazywanie problemow. Moim zdaniem turniej byl lekkim niewypalem. Bardzo mi sie niepodobala ta zasada z tymi area terenami... I to nie tylko daltego ze sam gralem z Prezesem. Pozatym mialbyc turniej malarsko konwersyjny tymczasem oceniali praktycznie tylko malowanie. Ogolnie bylo jakos dziwnie....

Jarząb

A kto wygral?

Nemezis

Kendo z Norbertem Razz

Gromisław

Moim zdaniem turniej w porownaniu z BC 2 i BC byl slaby, zaledwie 2 mecze a mialy byc 3 i jeszcze 1 godzine trwal dluzej. Turniej malarsko-konwersyjny tez nie uznam za 100% udany bo myslalem ze bedzie kilk ktegori (w40k, wfb i lotr) przez to stakl on sie malo emocjunujacy i nie dal szns osobom co nie maluja rewelacujnie ale zrobili dobrze konwersje, (zgadzam sie z wania ze byl on tylko malarski). Konkurs z marines to juz totalna klapa. Jeszcze kolejna sprawa odnosnie turnieju, Kendo mimo iz bardzo sie stara potrzebuje kogos do pomocu bo zbyt duzo walkow jest odnosnie oceniania i przebegu gry. Ogolnie proponowlbym dac Kendowi do pomocy osoby co chca i maja czas bo Kendo mimo wielkich staran widac ze ma za duzo pracy. podsumowujac turniej IMO mial duzy szum ale ogolnie nic po za tym.
Pozdr

Snipa

W turnieju nie grałem dlatego nie będę się wypowiadał na ten temat. Co do malarskiego to wypadł tak jak wypadł bo wielu ludzi, którzy deklarowali udział nie przynioslo swoich prac. Co do oceniania to wybacz Wania ale doklejenie kawałka plastiku do figurki to nie jest konwersja. Aby fajnie skonwertować figsa to trzeba się sporo napracować. Andrzej jest jednym z najlepszych malarzy w Polsce i w 100% wirzę w jego uczciwą ocenę. Pozatym oceniał już armie np. na "Młotku" gdzie grało nie 12 graczy a 120 i nikt nie kwestionował jego oceny.

Ederus

Moim zdaniem turniej faktycznie nie wypalil, bo:
a)Zagralismy tylko 2 mecze co na 9h pobytu w klubie to za malo
b)Turniej z marinem nie wypalil
c)Ja z area terrain-ami nie mialem jakichs specjalnych przygow, ale faktycznie to bylo moim zdaniem troche dziwne, zeby ruina z bitwy o macrage byla wysoka, az do nieba:D

Nie moge powiedziec, ze turniej nie mial nic fajnego. Trzeba Kenda pochwalic za te karty dla zawodnikow. Moim zdaniem swietny pomysl i bardzo fajnie zrobione. Szkoda tylko, ze nie zagralismy wszystkich trzech misji...

p.s. Sniper, ale moj big boss (przepraszam za brak skromnosci Very Happy

) wydawal mi sie fajna konwersja tak samo jak Gromka "spioszek" Very Happy

p.p.s.JAGIBABU Very Happy

Snipa

Ederus

Wiem, ze big boss nie byl pomalowany dobrze, bo nie byl Very Happy

, ale konwersja moim zdaniem fajna. A spioszek gromka to i fajna konwersja i fajnie pomalowany

Gromisław

Ja proponuje zeby nastepny turniej malarski byl podzielony na kategorie wfb, w40k i lotr i mozna by bylo wystawic obojetnie jako figurke w ten sposob moze zainteresowanie i poziom modelarski klubu by zwiekszyl sie. Co do Big Bossa Pawla, uwazam ze jak na pomalowano 1 figurke orkow jest spoko a kownersje sa rowniez ok i spelniaja WISIWIG czy jakos tak Very Happy

. A co do mojej figurki to jestem z niej BARDZO dumny i uwazam ze jest fajna:)

Jarząb

Musicie troche chlopaki odejsc od metody brushowania i zaczac sie szkolic bardziej w innych technikach. Bo konwersje konwersjami ale liczy sie glownie to jak figurka jest pomalowana. Bo slabe malowanie spieprzy nawet najlepsza konwersje.

Nemezis

No to teraz ja sie wypowiem... Fakt nie gralem i nie startowalem w zadnym z konkursow, no i nie bylo mnie na calym turnieju :p Ale kilka rzeczy od razu na wejsciu mi sie rzucily...

1 - jak teren co zaslania marinsa do polowy moze zaslaniac line of sight??!! Tzn. nowe ruinki z Sfanu... (Kendo - brawo za ustalenie tego) Nawet czolgi nie mogly przez to strzelac!!!
2 - tereny na stolach byly ustawiane przez gracza (wiadomo kogo) a tak nie powinno byc... No i oczywiscie byly ustawione nie tak jak powinny tylko byly ustawione tak aby jak najwiecej bylo na srodku wzdluz stolu(oczywiscie cover dla idacych do cc. a walek dla armi strzelajacych...)
3 - ww. przyklady - no comment!!!!

P.S. Racja z tym ze za turnieje nie moze byc odpowiedzialna 1 osoba!!! Bo jest po pierwsze przepracowana no i pozniej wychodza w praniu takie walki...
Wcale nie zjezdzam tutaj Kenda(chociaz mam kilka zastrzezen) bo wykonal kawal dobrej roboty...
Tylko na przyszlosc - NIE dla 1 organizatora turnieju!!!

Doom

Na początek jedna sprawa:
Byłem odpowidzialny za turniej par i za błędy wynikłe z tego możecie po mnie jeździć w granicach rozsądku i kwesti dotyczących tego turnieju (jak ktoś przesadzi to dowie się jak się czują ludzie w pojeździe który wjechał na minę przeciwpancerną) . O tym że ma być coś jeszcze dowiedziałem się mniej więcej w połowie bitwy z Gromkiem i Ederusem dlatego prosiłbym o rozgraniczenie tych dwóch kwesti - najlepiej do osobnych tematów

A teraz odnośnie zażutów do turnieju
-odnośnie terenu spi********* sprawę zapominając że to co dla mnie jest oczywiste dla innych niekoniecznie. Sprawę z lądownikiem sobie odpóśćmy bo to była moja wina ale odnośnie ruinek proszę żeby pewien pyskacz przezeczytał w podręczniku dział poświęcony terenom zwłaszcza takim które określa się terenami obszarowymi
- odnośnie obsówy czasowej... winnych proponuję nie szukać teraz tylko po zakończeniu fazy grupowej mundialu dołączyć do tej ekipy z pałami która będzie witać naszą niepokonaną reprezentację na Okęciu (czy gdzie tam postanowią wrócić do kraju) 2 bitwy były właśnie przezto że później się zaczęły same gry, pozatym myślę że swój udział miały również 3 inne czynniki: konkurs malarski, przerwa obiadowa i chyba moja błędnie optymistyczna ocena że 2,5 godziny wystarczą żeby 4 graczy z armiiami po 1000 ptk zagrało bitwę do końca Confused

-

Gość

Jezeli trzeba to ja sie zglaszam do pomocy. Moze nie znam zasad tak doskonale jak Kendo ale jak trzeba cos napisac albo co to moge sie przydac:D

Gość

ja nie wpadłem ani na turniej par ani na malarski bo sie nie wyrobiłem.przez ostatnie kilka dni zaginam cały dzień i nie mam czasu nawet by chwile posiedzieć a co tu dopiero grać w warhammera cały dzień.najbardziej jestem na siebie wkurzony że nie udało mi sie wziąść udziału w konkursie malarskim.miałem przygotowanego marinesa włącznie z konwersjami ale nie udało mi sie do niego zasiąść.chciałem podrzucić tam jeszcze typhusa ale nawet to mi nie wyszło.i przepraszam olka że zamuliłem mu.

Prezes

kilka uwag o turnieju:
- To że na turnieju zagraliśmy 2 a nie 3 bitwy to .. niestety pretensje do naszej "kochanej" reprezentacji w piłke kopaną Evil or Very Mad

- Kendo sorry ja gram w 40 dopiero tak naprawde od roku, wcześniej nieco w batlla ale nigdzie niespotkałem się z czymś takim żeby wrak ( w naszym pszypadku lądownika ) miał wysokość "do nieba" to samo dotyczy niziutkich (niedokońca zasłaniających piechocińca z IG) ruinek więc taką a nie inną interpretacje zasad możesz sobie darować. Przy takim podejścu do sprawy niestety straciliśmy przynajmniej jednego człowieka do gry na nastepnych turniejach.
- Turniej malarski pokazał różnice w doświadczeniu malarskim i niema co się denerwować, panowie jak znam żecie za jakiś czas spokojnie bedziecie mogli pomalować figurki w taki sposób jak Snajper poprostu potrzeba nieci wprawy w tym rzemiśle.
i Następny turniej pójdzie lepiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy