OKF MISCAST

damroth · Wysłany: Śro 13:18, 25 Mar 2009 Temat postu:

oblookalem, przemyslalem, nadal gramy na bp+r i uscislenia etc. jak bedziesz sedziowal to decyzja bedzie zalezala od Ciebie, narazie nie wiedzialem chetnych do zajmowania sie batlem, juz nie mowiac ze ja chetnie bym sie tego pozbyl bo nie moge temu poswiecic tyle czasu ile bym chcial.
a granie na uscisleniach niesie jedna podstawowa zalete, nie musze na watpliwe rzeczy odnoszace sie do 2 sprzecznych zasad albo errat czy faqow, za kazdym razem rozkladac rak i mowic "no, na 4+ masz racje". to co opisales kazdy wie, jednak od jakiegos czasu olsztyn jezdzi na turnieje w Polsce i zdarzylo sie nam grac i z demonami i wampirami bez bp...nikomu tego nie zycze, przy dobrych wiatrach i max szczesciu cokolwiek poza DE VC i DL ma szanse ugrac nawet remis :>
i watpie aby ktos chcial wszczynac rewolucje z powodu tego ze as jest ujawniany przeciwnikowi na poczatku gry.
mi sie tez nie podoba np. ze hydra zawsze w trudnym terenie ma obciety ruch...gdy faq mowi wyraznie inaczej, ale przy takiej ilosci jej zalet nie robi to absolutnie wielkiej roznicy, i tylko zmienia jej status z mega przegietej na turbo przegieta.

Jarząb · Wysłany: Śro 16:10, 25 Mar 2009 Temat postu:

Ok. Ja przecieć mówię, że BP i uscislenia są potrzebne i przydatne i wogle ok. I że trzeba walczyć z przegiętymi rozpiskami.
I nie chodzi mi o wszczynanie rewolucji odnosnie assasina, bo żadnej rewolucji nie potrzeba, zeby to zmienic. Skoro mamy już jakiś fundament opracowanych zasad i uscisleń, to możemy zająć się drobnymi szczegółami jak właśnie assasini u DE i Skavenów. Świat się nie zawali.Sam napisałeś, że nie zgadasz się z tym przepisem. Myślę, że większość graczy będzie miała podobne zdanie. Ja sam nie gram DE, ale uważam Trzeba się zajmować takimi problemami, bo inaczej nabawimy się lokalnej impotencji i bedziemy brać bezmyślnie wszystko co nam z góry rzucą. Mały klub, mały turniej, ograniczona liczba graczy, więc można takie drobne sprawy przedyskutować i jeśli się większości nie podoba, zmienić to. Nie chodzi o jakieś rewolucje, tylko o normalne samorządne działanie.

Szczur · Wysłany: Nie 13:46, 29 Mar 2009 Temat postu:

Niektórzy to mają grube te czaszki.

Gramy na JAWNE rozpiski. ERGO - itemy, które sprawują się dobrze gdy przeciwnik o nich nie wie, jak lusterko, NIE MIAŁY i MIEĆ NIE BĘDĄ takiej skuteczności, jak przy rozpiskach JAWNYCH. Tak samo z fanatykami - tracą oni na JAWNYCH rozpiskach, bo przeciwnik zawsze wie, gdzie są - nie można kombinowac z wystawianiem 3 klocków gobosów i 2 fanatykow i potem zgaduj zgadula, bo wszystko wiemy. Dalej, itemy, które zmuszają przeciwnika do pokazania wyposażenia swojego i sztandarów magicznych, też NIE MAJĄ zastosowania na JAWNYCH rozpiskach.

Dlatego też i Asasyn MUSI byc jawny na JAWNYCH rozpiskach, bo to cały clue JAWNYCH rozpisek. Tak, nie był zaprojektowany na bycie ukazywanym na początku bitwy, ALE TA CAŁA GRA NIE BYŁA ZAPROJEKTOWANA NA JAWNE ROZPISKI.

Tyle w tym temacie, jak ktoś dalej będzie tu się pruł, to mu mówię - na zdrowie, większosc ludzi którzy wpływają na zasady używane w polsce ma dośc oleju w głowie, żeby to zrozumiec.

Acha, i na dobra sprawe to nie jest kwestia dyskusji. 80% graczy DE powie, ze oczywiscie ze powinni byc ukryci, i gdzie tu w ogole miejsce na dyskusje, przeciez to oczywiste; 90% graczy innych armi stwierdzi, ze jawne rozpiski to jawne rozpiski, bądźmy konsekwentni - assek tez powinien byc jawny. I tyle.

Zresztą power assasina i tak jest dośc konkretny, dodając to, co DE mają jeszcze w tym AB [ekhu, ekhu... hydra...], naprawdę gracze DE niespecjalnie są w pozycji do narzekania.