OKF MISCAST

Gromisław

Witam temat ten zalozylem po to poniewaz zastanawiam sie nad drugia armia , jednak ciagle mysle czy to bedzie do w40k czy do battla. W tym temacie prosilbym o napisanie generalnych roznic miedzy w40k a fb w zasadach( na korzysc lub nie), klimat, czy sie ogolnie oplaca oraz czy 7 edycja zmierza w dobrym kierunku czy lepiej trzymac sie od niej z daleka. Drugie moje pytanie dotyczy armi bo narazie do wfb zastanawiam sie miedzy krasnoludami a ogrami, wdzeiczny bede jak osoba grajaca dluzszy czas w battla opisze mi zasadnicze(ardziej szczegolowe) roznice miedzy tymi 2 armiami np: w ktorej armi jest wiecej kombiniowania, wiekszy wybor ekwipunku itede.
Pozdrawiam

Gość

cze. dwarfy to klasyczny deffens - gra sie na jedno kopyto i moze po jakims czasie sie znudzic. OGRY dla mnie pozbawione sa klimatu wfb, pare niewymiarowych figsów na stole... ogulnie karly i ogry to dla mnie 2 najgorsze armie z wfb.. ale kazdy lubi co innego.

Alex

WFB różni się od 40k kilkoma rzeczami:
- Nie ma bohateró killerów, którzy zabijają pół armii wroga
- Są modyfikatory strzeleckie, tzn. plusy i minusy za np. dystans, czy rozmiar celu.
- Chodzi się w większości przypadków "klockami", a nie bandą, chyba, że skirmish.
- W battlu więcej taktyki, mniej rzucania kostkami.
- Mozna modyfikować pancerz
- Widać różnice między jednostkami nie tylko w kostkach, ale i w statystykach
- Masz więcej możliwości taktycznych, ponieważ zależnie jaką drogę obierzesz, będziesz miał zupełnie inne ruchy, w 40k standrd to dobiec i wyrżnąć.

Szczur

Różnice są sporawe. WH40k jest dynamiczniejszy, mniej skomplikowany, i mniej taktyczny od FB. FB z kolei potrafi się ślamazarzyć, aczkolwiek możliwości taktyczne są ogromne - wygrać dzięki fartowi to raczej się nie da (nie żebym o to posądzał 40tke, ale jeżeli takie cuś miałoby się wydarzyć to tylko prędzej w 40stce. Chyba Wink

). Co najwyżej przegrać przez pecha, ale to chyba obecne w obydwu systemach.
Same zasady bywają często niejasne, ale wraz z 7 ed wiele wątpliwości zostanie rozmytych,reszta wyklarowana przez polskie poprawki Smile

Klimat - zależy od armii. W rulbuku jest fajny, i w moich bestiach jest zawalisty. Ogólnie o fluff to się raczej nie ma co martwić Wink

7 edycja jest raczej gut, tylko zanim nie wyjdą wszystkie AB może dochodzić do jakichś nieścisłości i przegięć. Aczkolwiek dwarfy i ogry są pod 7 edycję, więc tu nie ma problemu.

Co do samych armii - dwarfy to głównie defensywa. Stoisz i strzelasz, kiedy dochodzą siepiesz piechotą. W wielkim uproszczeniu. Prócz potężnego strzelania (któreto wbrew wszystkiemu jest niekoniecznie najpotężniejszym w warhu) posiadają dobrą piechotę, ale ona raczej przyjmuje szarże niż szarżuje. Aczkolwiek nie mówię, że szarże krasi się nie zdarzają, bo mają popychaczki (chociażby z kowadła, uznawanego przez niektórych za przegięte. Sam się nie wypowiem czy przegięte, bo nie grałem z tym). W dodatku wrodzona odporność na magię - ergo nie musisz ładować punktów w magów tylko z dispell scrollami Smile

Co do ekwipunku to mogą sporo kombinować runami.

Co do ogrów - to raczej ofens. Wiele kilkowoundowych stworków, przeważający T4, 3W i 4S wydaje się bardzo potężne, ale słyszałem wiele niepochlebnych opinii na temat potęgi ogrów, są często uznawane za jedną z najsłabszych armii. Ale na ogół ludzie psioczą na to, czego sami nie znają. Jeśli ja miałbym oceniać moje Bestie pod względem kilkudziesięciu pierwszych starć to musiałbym powiedzieć "armia cały czas przegrywa, do dupy", kiedy w rzeczywistości nie armia, tylko generał i rozpiski były do dupy (a w szczególności generał Smile

). Ekwipunkiem niezbyt chyba odstają od reszty armii warhmcowych.

Opinie powyższe są w sumie czysto teoretyczne, bo ani razu się nie ścierałem z żadną z armii, a tylko pobierznie przyglądałem się jednostkom, dlatego nie traktuj tego jako prawdy objawionej, a ci którzy znają się lepiej i dostrzegają rażące błędy niech mnie nie linczują - chiałem dobrze. Wink

Generalnie rzecz biorąc zdaje mi się, że więcej kombinowania jest u ogrów - zwycięztwo przeychodzi trudniej, bo ogólnie jest tak, że ofensami się gra ciężej niż defensami w FB (chyba że gra się bretką z 16 mv i ci wardy cały czas wychodzą Wink

). Ogólnie radziłbym pograć na proxach kilka walk tym i tym, i sam zdecyduj jaki styl gry bardziej ci odpowiada. I broń boże nie oceniaj armii po tym, że tymi wygrałeś a tymi przegrałeś, bo to tak nie działa - wszystko zależy od doświadczenia.

No i przedewszystkim popatrz na wygląd figurek i na fluff - a tu masz w sumie dwie skrajności - defensywne kurduple i ofensywne bydlaki. A jako że figurki nowe do tych armi to wyjdą pewno za jakieś 6 (a pewno i więcej) lat, nie masz co się martwić że kupisz a tu nagle nowe figurki wyjdą Smile

Co do postu powyżej - jak sam powiedziałeś każdy lubi co innego. Mi na przykład figurki ogrów się podobają, tak jak i fluff.

Doom

Jarząb

jak to dzisiaj ujałem 'porownywać WFB i WH40K to tak jak porównać brydża i grę w wojne'
Wink

Gromisław

Dzieki wszystkim co odpowiedzieli (w szczegolnosci szczurowi i Kendo) Very Happy

i mam teraz kilka takich bazowych pytan. Czy do krasnali moge dodac ogry lub giganta jako dogs of war? I gdzie jest wiecej mozliwosci taktkycznych, wiecej mozliwych rozpisek(czyli ze nie ma jednej grywalnej rozpy) i kto bardziej urozmaicony i wiekszy ekwipunek i dopbieranie uzbrojenia. Zadaje takie pytania poniewaz jak zawsze doradzalem innym to powtarzalem ze najwazniejszy jest klimat i to czy armia pod zwgledem fluffu i figurek nam sie podoba. W w40k taka armia wprost idealna dla mnie sa orkowie natomiast w wfb sa wlasnie te dwie, najlepiej to bym zbieral te 2 armie Wink

Jarząb

moim zdaniem dwarfy to armia ktora ma swietny klimat, ale nie daje zbyt wielu mozliwosci taktycznych.

o ograch nie wiele ci powiem, bo z nimi nie gralem. wiem tyle, ze są mocne.

moglbys grac lizardmenami albo khemri bo nikt u nas w klubie nimi nie gra a sa bardzo mocne. Smile

Gromisław

Gość

ja mam prośbę,czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakie atuty ma slaaneshowska armia chaosu w warhammerze ? no i czy jest grywalna x P bo figurki mi się podobają,ale nie wiem jak wygląda gra tą rasą

Jarząb

Szczur

TK to inna kwestia, IMHO bardzo klimatyczna i grywalna, z multum rozpisek i możliwości taktycznych.

Co do DL slaneshaa - kategoryczne NIE. Bo wraz z 7ed armie SoC odchodzą w niepamięć.

Gromisław

A wlasnie to jak moge dolaczyc do armi dwarfow giganta albo ogry jako najemnikow? Wtedy one sa jako rare jezeli sie nie myle Very Happy

a wlasnie jak wyglada branie jednostek ze special i z rare? Kiedys slyszalem ze rare to w zaleznosci od pkt jak ma sie armie na 15k pkt to ma sie jeden a od 2k juz 2. Bede wdzieczny za odpowiedz. Pozdr

Nemezis

Dokladnie to nie amietam ile za ile pkt ale im wiecej pkt jest gra tym wiecej mozna wziasc speciali i rarow, ale niektore armie moga miec tez jakies haki ze cos mozesz wziasc jesli masz cos innego Razz

A co do twojego pytania czy zbierac nowa armie do wh40k czy tez zaczac grac w FB radzilbym zaczac grac w FB - bo jak jeden system cie wpieni to mozesz odprezyc sie przy drugim Very Happy

No i cos jeszcze: w klubie gramy turnieje raz w wh40k a nastepnym razem w fb wiec bedziesz mogl grac we wszystkich turniejach Razz

Widze ze FB rosnie w sile bo ja tez zamierzam zaczac grac (Skaveni lub Beastmani) Razz

Pozdro.

Gość

nie rozumiem,to w końcu slaanesh to fajna armia do gry czy nie ? Confused