|
OKF MISCAST Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Szef Olsztyńskiego Klubu Fantastyki
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:27, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za przybycie i miła atmosferę, wręcz rodzinną ( pozza świąteczna... ). Stroje mikołaja były fajne ... ale za ciepłe
Bitwy
1. grałem z Orłosiem i "Ciemnymi Elfami" (muszę to powiedzieć .. fajnie to brzmi "ciemniacy"... ale zupełnie bez podtekstów) No cóż w sumie to udało mi się zrealizować plan na tą bitwę. Wiedziałem że Orłoś to bardzo wymagający przeciwnik i podeszłem ostrożnie do całej sprawy. Plan miałem taki: nie atakować centrum gdzie przeciwnik ustawiał kloce piechoty tylko z jednej fanki szybkimi jednostkami zawinąć jego formację do tego użyłem Rinoxów na lewej flance w sumie wszystko szło całkiem dobrze aż do ostatniej rundy..... w której straciłem lorda i klocek Żelaznobrzuchych ....w sumie ponad 600 punktów w jednym podejściu.. , po za tym Yeti zupełnie się nie spisali ..... utknęli na środku i się nie zebrali uciekając na dodatek poza planszę. Ostatnia runda przesądziła że przegrałem i to chyba poważnie (niestety nie pamiętam dokładnie punktów)
2. Jacek i jego Leśne Elfy no cóż z leśniakami często przychodziło mi walczyć gdy prowadziłem do boju moich zdechlaków z wampirami na czele więc dowodząc Ogrami wiedziałem czego się spodziewać.. i przeciwnik mnie nie zawiódł.... wszystko co mogło to strzelało do mnie. Plan bitwy miałem taki żeby utrzymać domek i z flanki przeprowadzić szybki atak na przeciwnika a w środku pozycji "pośfirowac" trochę do czasu aż szybkie jednostki nie zmiażdżą nieprzyjaciela na skrzydłach .
Plan może był dobry ale Jacek trochę mnie zaskoczył zbijając całą swoją armię w jedną kupą na swoim prawny skrzydle i centrum na dodatek pomiędzy skałami, laskami i za ruinami .... więc musiałem najpierw omijać przeszkody terenowe co nie wyszło mi na dobre. Jacek wystrzelał oddział Byków i praktycznie cały oddział Yeti ( którzy i tym razem nic nie zrobili po za kręceniem się w kółko i uganianiem się za jakimiś skałtami). Niestety przeciwnik zają domek (cel misji) wytłukł najpierw gnoblarów pilnujących go...), za to moje Rinoxy świetnie się spisały, szalały na skrzydle i masakrowały co tylko im się nawinęło pod rękę lub pazury. Z tego co pamiętam to całość zakończyła się coś koło remisu.
Świetnie się grało i myślę ze 8 edycja jest naprawdę stworzona do bitew na duże punkty. Co do magii to rzeczywiście może zdziałać bardzo dużo... i można by ją jakość przyciąć bardziej balansując grę w ten sposób. Inne liczenie wyniku walki niż w 7 edycji powoduje że jest ona chyba bardziej wyrównana i mniej gra się na "statystyki". Zasady są chyba bardzie przejrzyste w tej edycji niż poprzednio.
Co do mojej armii Ogrów... hmmmm zagrałem nimi po długiej przerwie i myślę ze niestety sporo straciła ona w tej edycji, szczególnie przy skasowaniu BP jaki był wcześniej. Magia Ogrów pomimo że wchodzi na małe punty (3) to jest prawdę powiedziawszy trochę bez sensu, nic nikomu nie robi a te wzmocnienie jakie daje to.... hm ... jest bardzo nikłe, przy braku strzelania to magia powinna sięgnąć przeciwnika zanim Ogry go dopadną. Zupełnie nie sprawdzili się Yeti ... są po prosty za delikatni i spadają od byle jakiego strzelania, świetne są Złomiarki wprost rewelacyjne, ruszają się strzelają jak katapulta na dodatek dużym plackiem z KB, no i Rinox zawsze je lubiłem ale teraz się naprawdę sprawdziły.
WIĘCEJ TAKICH TURNIEJÓW NA DUŻE PUNKTY
jeszcze raz wszystkim dziekuję było bardzo fajnie
Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Wto 23:37, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|