|
OKF MISCAST Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lorens
Rekrut
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Czw 22:00, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bez przesady Ja tylko o skromną kawę prosiłem ;p. Powrotny pociag mamy 20.17 więć bez obaw jakby co
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 19:57, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wszystkim za przybycie, udalo sie, koleny turniej w super atmosferze w doborowym gronie znajomych batlowcow
Oto wyniki zmagan :
1.Lohost 62
2.Snajper 59
3.Rilam 47
4.Prezes 41
5.Cichy 41
6.Filip 37
7.Michał 34
8.Bogdan 34
9.Rob 33
10.Siena 20
Jescze raz wszystkim dziekuje, za pomoc, za bezspinkowe bitwy, kulture gry Dziekuje chlopakom nie z olka, Bogdanowi, Rilamowi, Robowi, Sienie, Michałowi oraz Cichemu ze im sie chcialo do nas tluc. Czapki z glow. Zapraszam ponownie
IBitwa i Prezes VC
Pierwszy raz dostalem tak dotkliwa nauczke od gwardii, w jedna runde roznisli mi praktycznie caly klocek demonetek, dopiero kontrszarza blodletterow pozwoll zmielic gwardzistow. W centrum GUO zostal ja ostatniej ranie rozkrecajac jeden oddzial ghuli, a na flance fiend z flamerami rozkrecili drugi klocek ghuli. Poza tym niewiele sobie zrobilismy, natomiast w sumie punktow starczylo na 15-5
IIBitwa, Rilam i Breta
Wymagajacy przeciwnik, po glupiej decyzji w moje demonetki wpadaja 2 lance i lord, moja kontra GUO przynosi zgube 1000moich punktow, sytuacje ratuja blodki ktore gonia jedna lance, po reformie wbijaja w nastepna, pozniej w lorda pozniej w jeszcze jedna lance i wszystko to zbijaja lub brejkuja. Nie ma w tym nic dziwnego poza tym ze to za kazdym razem oni szarzuja oraz to ze najczesciej te szarze odbywaly sie w 2 roznych kierunkach, flamery zabijaja kowboja-w walce wrecz, a pozniej ustrzelily jakiegos marudera z jednej lancy. Pomimo mocnej straty w pierwszyc rundach udalo mis ie dzieki ryzykownej szarzy linijka na tylgrali, ugrac 13-7. Mam satysfakcje
IIIBitwa z Michalem DE
Przeciwnik jakos speszony podszedl do tej rozgrywki, szybka syrena w oddzial z 2 maginiami sprawila ze gra sie skonczyla praktycznie zanim zaczela. Niemniej byla to jedna z najsmieszniejszych gier jakie rozegralem do tej pory Dzieki wielkie
Ostatnio zmieniony przez damroth dnia Nie 19:35, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rilam
Weteran
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczewo
|
Wysłany: Sob 23:13, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wróciłem do domu, najadłem się, umyłem i postanowiłem przed snem jeszcze coś napisać kiedy jeszcze pamięć o turnieju jest świeża.
Słowem wstępu. To mój drugi występ na Olsztyńskim gruncie i ponownie zdobyłem trzecią lokatę co mnie satysfakcjonuje. Po punktach widać, że do olsztyńskich rzeźników w postaci Nekro i Lohosta mi jeszcze trochę brakuje, ale w przyszłości postaram się ten dystans zmniejszyć. Gratulację dla Pawła za organizację i Prezesa za nagrody. Pod tym względem zawsze będziecie budzić we mnie podziw.
I Bitwa Filip krasnoludy 14:6
Bitwa dość zabawna. Przeciwnik nie miał całkowicie dostosowanej rozpiski do mnie (brak rune of chalange, organek, bsb, klocki po 20 chłopa). Jednak pegazy miały problemy z "dochodzeniem". Przeciwnik nie miał farta, bo nie udało mu się wykorzystać mojego błędu z wystawieniem (pół cala za daleko od krawędzi i klocek w scoucie mógł się ledwo, ale jednak wcisnąć) i nie dopadł z kowadła lorda. Potem się jednak odwróciło. Treby ostrzelały scoutów, tak że po pierwszym strzale zostało ich chyba 7. ogólnie szachy machy trochę hamce pobiły, bo wyrżnęły wręcz grali wspieranych lancą co mnie zdziwiło. Gra skończyła się tak na stole po stronie krasi został 1 longbeard (byli w scoucie i potem dobiłem jeszcze raz katapą) z herosem. 1 hammerer z herosem i kowadło na ranie gdzie w ostatniej turze lord, bsb i czempion nie mogli wbić kowadłu jednej rany. Powinno być więcej dla mnie, ale płaczu nie ma.
II bitwa Lohost DoCH 7:13
W zasadzie Lohost bitwę opisał. Lord pięknie sieknął zabijając guo. Dodam, że wystarczyła jedna rana więcej w walc ez gralami dla mnie luz zdanie brejka na 7 i z 7:13 zrobiłoby się 10:10, ale za genialny myk z wężykiem Lohostowi to zwycięstwo się zdecydowanie należało.
III bitwa Cichy DE 17:3
Chowanie się przed trebuszami, które nic nie zrobiły. 2 lance wpadają w gwardię po kilku turach walki pokonują ją razem z pedantem. Grale od boku zjadają korsarzy potem hydre. Pegazy z boku zjadają włóczników z maginiami. Bałem się w ostatniej szarżować lordem na kocioł z powodu KB. straciłem punktowo 2 trebusze przeciwnikowi ostał się kocioł i jakieś harpie i chyba shady. ciekawostką bitwy jest ilość niezdanych liderek na maszerowanie pegazami wszelkiej maści.
Sorki za gramatykę i składnię, ale jest po północy jednak chciałem się jak najszybciej podzielić wrażeniami. Dzięki za grę wszystkim przeciwnikom. Świetny turniej.
Ostatnio zmieniony przez Rilam dnia Nie 9:35, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 9:45, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A ja mam kolejny pomysl na turniej jego tytul bedzie sie zaczynal od takiej frazy ( o ile sie zmiesci;) )
"Nie ma Lohosta, tarira, nie ma Snajpera...Guantaramera"
Oczywiscie organizacyjnie wszystko po mojej stronie
Ostatnio zmieniony przez damroth dnia Nie 9:47, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Snipa
Lord Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 11:55, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za przybycie i moim przeciwnikom za miłe bitwy.
Lohost: To może na następnym turnieju zagramy armiami wybranymi przez pozostałych graczy? Oczywiście takimi najmniej grywalnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Nie 12:20, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za turniej - do zobaczenia nastepnym razem. Lecę malowac swoje figurki gdyż jak widać sporo tracę.
rilam@nie grałeś z Sieną. Siena gra Imperium.
Lohost@ to nie jest dobry pomysł. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zagrać z twoimi demonami.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez rob dnia Pon 8:01, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rilam
Weteran
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczewo
|
Wysłany: Pon 10:43, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
rob napisał: |
rilam@nie grałeś z Sieną. Siena gra Imperium. |
Mój błąd, przepraszam. Wiedziałem, że coś mogłem pomylić. I oczywiście w moim pierwszym poście chodziło mi o Snajpera i Lohosta. Tylko człowiek w nocy głupoty pisze. Jeszcze raz dzięki za turniej .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filip
Zwiadowca
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Olsztyn/Poznan
|
Wysłany: Pon 19:10, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystkie bitwy byly bardzo pouczajace i uwidocznily moje braki w zasadach do 8 edycji. Pierwsza bitwa z Bretonią byla szczytem mojej niewiedzy zarowno z common rules jak i o armii przeciwnika. Moj '' genialny'' ruch z wstawieniem 20 thundererow do lasu był zabawny:D Nie tylko nie wiedzialem ze oddzialy z zasada fly moge ladawac w lesie normalnie(w przeciwnienstwie do 7 ed.) to jeszcze zostalem zlamany przez 2 z nich za brak linii.
Na nadmiar szczescia tez nie narzekalem gdy Gracz Bretonii pozwolil wystawic mi 20 longbeard`ow z battle bannerem i thanem zaraz obok swojego pieknego lorda na pegazie i pieknej lancy:D niestety na szarże dorzucilem 1 i 1 i zatrzymalem sie dokladnie przed nim.Potem dobil mnie z trebuchetow(znowu moja niewiedza, gdybym wiedzial ze Trebusze maja 5 sily pod templatem zastrzelilbym je z moich war machines!!! Nie placze, zdarza sie ale mysl o tym ze jeden oddzial mogl go totalnie ''upupić'' troche mnie denerwuje Aha wspominalem ze oprocz jednej runy na 2+ do 4 tury zadna inna mi nie weszla?? Kostki, kostki, kostki...
Bitwa z Prezesem byla totalnie odjechana i najsmieszniejsza. Po wstepnym sukcesie zabicia Varghulfa w 1 turze przez moich scoutow bitwa nie toczyla sie po mojej mysli( ghoule sa twardsze niz myslalem) w ostatnich 2 turach gdy juz myslalem ze bitwa skonczy sie remisem Prezes po prostu przyzwal sobie jakies 34 ghoule sprowadzajac 2 oddzialy do stanu sprzed bitwy, wydzierajac remis z krasnoludzkich rak. Niestety w tej bitwie nie wyszedl mi zaden run z Anvila..Kostki.
3 bitwa z imperium byla zmudnym ostrzeliwaniem sie 2 przeciwnikow. Flame Cannon ktory w 2 porzednich bitwach nie zabil ani jednego modelu w teh bitwie w pierwszej turze usmazyl 20 halabardnikow!! strzelil na 22 cale plus template YEah babe. To byl najmilszy moment turnieju W tej bitwie udalo mi sie to, co nie udalo sie w bitwie z bretonią(.Tj. zaszarżować na 3 cale! ) i oddzial scoutow zabil mu herosa(nomen omen) na pegazie i arch lektora na rydwanie. Do koncza udalo mi sie kontrolowac gre oprocz malego epizodu z flagellantami gdy zbreakowali mi oddzial hammereow. Kolejna nauczka, oni sa w miare mocni
Ogolnie widze ze z kazdym turniejem jest progress i gra mi sie coraz plynniej i przyjemniej. Jak tylko moje elfy beda pomalowane(wkrotce) postaram sie zagrozic pozycji Snajpera i Lohosta w clubie :)Dzieki wszystkim za bezstresowy turniej i do nastepnego razu.
P.S Snajper sprobuj wood elves ba dwarves
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necromanter
Gość
|
Wysłany: Pon 20:46, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oj Filip żebyś się na tych we nie przejechał, szkoda że nie mogłem wpaśc ale tak to już bywa mam nadzieję że na następnym turze mnie nie zabraknie:) Już nie przesadzajcie tak Lohosta też można pokonac to juz przetestowane w te wakacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filip
Zwiadowca
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Olsztyn/Poznan
|
Wysłany: Pon 20:51, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
chetnie sie przekonam
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 15:04, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
true, true, lohost nie jest niepokonany, chomiki dokopaly moim mumiom, malutko, ale zawsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rilam
Weteran
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczewo
|
Wysłany: Śro 19:51, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jakieś wieści co do olsztyńskiego teamu na DMP? Bo ja w sumie szukam ekipy i może udałoby się coś sklecić. Zawsze to fajniej grac z kimś kogo się zna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|