|
OKF MISCAST Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Necromanter
Gość
|
Wysłany: Nie 20:25, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
1 Paweł Prusaczyk
2 Karol Bajno
3 Paweł Rajca
4 Norbert Kaleta
5 Mirek Teodorowicz
6 Kamil Matczak
7 Jacek Rząsa
8 Oskar Belka
9 Adrian Stankiewicz
10 Daniel Ankiewicz
11 Robert Tykocki
12 Konrad Szreder
13 Cezar Koszewski
14 Paweł Sienkiewicz
15 Krystian
Dziękuję wszystkim za przybycie. Szczególne podziękowania dla wszystkich, którzy mieli swój wkład w to, żeby ten turniej się odbył, nie będę wymieniał, bo boję się, że kogoś mogłem pominąć. Jeśli coś było nie tak to przepraszam, wszelkie uwagi pomogą tylko w organizacji coraz lepszych turniejów.
Pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 21:36, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziekuje za super turniej, uwazam ze wyszlo elegancko. Bardzo duzy wklad w cattering oraz ogolnie przygotowanie techniczne Kamila i jak zwykle niezawodnego Konrada umozliwily dobra zabawe. Gratuluje TOP.
1. Jacek i WE
Jacek realizowal konsekwetnie swoj plan, a ja swoj. Strzaly wyslaly do warpa caly oddzial demonetek. Na szczescie drzewiec stal wiekszosc czaru poza walka, a gdy juz sie zblizyl dostal pite. Bladzi zebrali duzo czaszek dla tronu czaszek. Horrory jednym jedynym czarem wyslaly w zaswity bsb elfickiego. Gra bardzo przyjemna dla mni i bardzo wymagajaca, gdyby nie jeden blad Jacka i danie sie obejsc furiom ktore odciely ucieczke w jedna strone stolu, to z pewnoscia nie byloby takiego wyniku.
2. Pauza
3. Kamil i SKV
Gralismy to w piatek, skonczylo sie podobnie ale z bardzo innym przebiegiem gry. Nie wiem dlaczego tak wyszlo, obaj wiedzielismy ze do maski na skavenach nie dopuszczaja bohaterowie...poki zyja. fartowna szarza fiendami i szybki overrun w oddzial z bohaterami koncza gre we wczesnej 3 turze? jeszcze przy okazji kilka zabawek Kamila postanowilo sie wysadzic bez wiekszego powodu, abomka zejsc od duzej ilosci atakow demonetek, ktorym nie zadaje zadnych praktycznie strat. Szybki koniec gry umozliwil nam zobaczenie epickiej walki Bajca z Norbertem o pierwsza pozycje w rankingu. Na moje szczescie wynik tamtej walki nie urzadzal nikogo
Hahaha, Robert mistrz!
Ostatnio zmieniony przez damroth dnia Nie 22:35, 23 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siena
Weteran
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pisz
|
Wysłany: Nie 21:58, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki orgom za organizację świetnego turnieju. Powrót do grania po dłuższej przerwie był trudny, co odzwierciedla mój wynik Niemniej rozegrałem sympatyczne, szybkie bitwy Pozdrowienia dla Snajpera i Kamila za epickie starcia.
Ostatnio zmieniony przez Siena dnia Nie 21:59, 23 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norb
Lord Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 6:44, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za zorganizowanie fajnego turnieju.
+1 Kamil
Gratulacje dla zwycięzców
1 Bitwa z Krystianem i TK.
Kolega zaczyna zabawę z TK. Bitwę kosztowało go ustawienie w osamotnieniu łucznków z Hierofantą. Po wybiciu tego oddziału praktycznie było po grze.
2 Bitwa z Robem. Miałem tu rachunki do wyrównania z Giżycka
Tym razem kitrałem generała jak się da. A resztą do ataku. Krwawa bitwa pełna emocji po obu stronach. Jednak moja magia i kilka fartów dała mi pokonać panzer imperium.
3 Bitwa z Bajcem.
Ze zdziwieniem zobaczyłem że gramy o 1st place. Pamiętając o przeszłych bitwach z krasnalami które są mega ciężkie dla mnie rozważałem schowanie się i grę na remis. Ale nie po to przyszedłem na turniej. Bitwa wyszła epicka. Na środku stołu doszło do multikombatu ze wszystkimi klockami Bajca. Straciłem tam warriorów a on hamerasów. Zgubiła mnie chciwość - w ostatniej turze gry zachciało mi się czarów i z dwóch kostek - miscast i ostatnia rana na generale. Tym sposobem Bajc dostał za generała 280pkt. i osiągnął 1 próg zwycięstwa 4 punktami
Ogólnie fajnie się grało - non stop na adrenalinie.
Ostatnio zmieniony przez Norb dnia Pon 6:45, 24 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Pon 7:50, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
mały opisik jak to widział mój Sigmar:
1 bitwa Caman (Ogry)
kolega źle się rozstawił. dzięki temu zdjąłem biegające działo, wystawił się na szarże demingów jednymi murnami - demingi wjechały, rozjechały, zajechały i weszły na tyły jednostek ogrów, drugi oddział demingów poleciał po flance i nic istotnego nie zrobił. mój duży oddział kawalerii przylutował w drugie murny razem ze steam tankiem - niestety zabrakło 2 ran aby overranować (murny miały rzuconego stubborna więc ustały). ironguci wbiegli na tyły mojej armii szarżując odginaczkę, która po brejku im uciekła i w kolejnej mojej otrzymali szarżę na plecy pełnego wagonika kawalerii a to było już dla nich zbyt wiele. zdjałem wszystko nie straciłem nic 20/0
2 bitwa Norb (WoCh)
ostatnia okazja, żeby zagrać z Wochem na ich starym kodeksie. norb wszystkimi jednostkami do przodu geniek się kitrał na maksa przed moimi działami prawie całą grę. grę ustawił w sumie jeden dobry rzut na szarżę jaki wyszedł wojownikom korna - dojechali do demigryfów i zajechali cały oddział, później czołg ich dopadł ale sam dostał kilka ranek i na 3 ranach zdecydowałem się zgenerować 5 punktów pary - oczywiście misfire, tabela efekt 8, czołg wybuchł - 250 pkt w plecy. moja szarża na bironie w duży klocek maruderów powoduje chyba 22 rany, marudy się sypią drugie demingi po overranie wbijają się w chosenów i utykają w nich, dostają szarżę zwrotną od warshrina, którego łamią w kombacie, dzięki temu moja główna kawa dobiega na flankę chosenów z buffami moje dobre rzuty na sv w tym kombacie powodują break lecz ich nie zaganiam gdyż choseni uciekają szybciej i dalej niż demingi z dalszych akcji - mag na dysku dobija mi bramą duży oddział kawy zostaje sam bsb, i mały oddział kawalerii. zabiłem tylko psy, chosenów, marudy. na stole został norbertowi klocek warriorów korna, shrine i dwóch bohaterów co dało wynik 3/17. juz nigdy w życiu nie wygeneruję 5 pkt pary na czołgu. pomimo wyniku bitwa była znakomita.
3 bitwa Mirek (Orki i Gobliny)
Mirek dobrze zagrał. ładne rozstawienie i dobre ruchy nie dały mi zbyt wielkich możliwości. nie mogłem narażać kawalerii na szarżę przez manglery i fanoli a oddalająca się chwila wejścia w kombat naraziła moje jednostki na ostrzał z doom diverów - akcją gry była szarża savagy na lekko napoczęty czołg (mial tylko 2 rany wbite) i overranowanie po nim , a następnie overranowanie po jednych demingach, ten klocek zabił mi jeszcze działo i duży klocek kawalerii ze wszystkimi bohaterami - samo zło, nie mam pytań, zniszczenie czołgu w jednej turze kombatu spowodowało u mnie posypanie się całej flanki a próby jej ratowania spełzły na masakrze w plecy. mirek się zdenerwował na pewien znany myk z czempionem i kreską kawalerii jaki zastosowałem w tej bitwie i przez to siadła trochę atmosfera na koniec 0/20
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez rob dnia Pon 7:51, 24 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necromanter
Gość
|
Wysłany: Pon 9:16, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Po turnieju znalazłem małego templejta, jeśli komuś zginął proszę o kontakt ze mną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miras
Zwiadowca
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:57, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chce Rob żebyś mnie źle zrozumiał. Nie zdenerowałem się że zrobiłeś ten myk - gramy turniej na takich a nie innych zasadach, ktoś to wymyśłił i zatwierdził - jak najbardziej miałeś prawo zrobić ten myk - na Twoim miejscu zrobiłbm to samo . Irytuje mnie tylko samo istnienie tego myku - którego wytłumaczenie jest dla mnie mocno naciągane .Wiele jest w bitewniaku nieścisłości i autorzy muszą liczyć na inteligencję i zdrowy rozsądek graczy. Mam wrażenie ktoś kto na to wpadł miał pomroczność jasną bądź też - co jest bardziej prawdopodobne - zrobił to z premedytacją (bo szukanie luk w prawie to nasza Polska specjalność) z myślą o własnej korzyśći. No bo przecież co nie jest zabronione to jest dozwolone.
Ale co tam, na turniejach również będe go stosował - ale tylko na turniejach...
A uzupełniając tylko Twój raport z naszej bitwy Robercie to chyba zabrakło jednego sejwa obronionego na czołgu by ustał na 1 ranie i bitwa wyglądałaby zupełnie inacze. A akcją nr 2 tej bitwy były oblane (w 6 turze) przez 2 oddziały goblinów animozje i wspólna szarża na dwójkę demigryfów, które mimo że nie odniosły żadnych ran z walki zostały złamane i rozjechane przez gobosy.
Pozdrawiam wszystkich graczy i Dzięki za fajny turniej
P.S. myśle że dobrym pomysłem jest przy wynikach oprócz imion podanie kto jaką armią grał...
Ostatnio zmieniony przez Miras dnia Wto 4:04, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Wto 7:39, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Miras napisał: |
Nie chce Rob żebyś mnie źle zrozumiał. Nie zdenerowałem się że zrobiłeś ten myk - gramy turniej na takich a nie innych zasadach, ktoś to wymyśłił i zatwierdził - jak najbardziej miałeś prawo zrobić ten myk - na Twoim miejscu zrobiłbm to samo . Irytuje mnie tylko samo istnienie tego myku - którego wytłumaczenie jest dla mnie mocno naciągane .Wiele jest w bitewniaku nieścisłości i autorzy muszą liczyć na inteligencję i zdrowy rozsądek graczy. Mam wrażenie ktoś kto na to wpadł miał pomroczność jasną bądź też - co jest bardziej prawdopodobne - zrobił to z premedytacją (bo szukanie luk w prawie to nasza Polska specjalność) z myślą o własnej korzyśći. No bo przecież co nie jest zabronione to jest dozwolone.
Ale co tam, na turniejach również będe go stosował - ale tylko na turniejach...... |
W pełni się z tobą zgadzam. Jest jeszcze kilka podobnych sytuacji w tej grze, które "zdroworozsądkowo" nigdy nie powinny być nawet rozpatrywane.
Miras napisał: |
A uzupełniając tylko Twój raport z naszej bitwy Robercie to chyba zabrakło jednego sejwa obronionego na czołgu by ustał na 1 ranie i bitwa wyglądałaby zupełnie inacze. A akcją nr 2 tej bitwy były oblane (w 6 turze) przez 2 oddziały goblinów animozje i wspólna szarża na dwójkę demigryfów, które mimo że nie odniosły żadnych ran z walki zostały złamane i rozjechane przez gobosy. |
no cóż. w bitwie z norbertem rzucałem sv jak szalony, w naszej niestety zabrakło trochę szczęścia. Muszę przyznać, że ładnie wykorzystałeś teren rozstawiony na tym stole i po raz pierwszy zdarzyło mi się grając na nowym booku imperialnym, że coś mi overranowało po prawie nie tkniętym czołgu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 9:41, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
e tam. kreski to jeden z moich ulubionych manewrow, nie ma nic tak szalonego jak kreska prawie 30 bladych wybiegajaca za stol po overrunie z maszyny...gdy kreska konczyla sie w polowie stolu ot taka magiczna sztuczka ze znikajacym klocem. - bez glupich mysli :>
Ostatnio zmieniony przez damroth dnia Wto 9:44, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|