|
OKF MISCAST Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 7:47, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
szkoda, czekamy na Ciebie nastepnym razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Pon 9:44, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Trzy osoby z Pisza:
- rob
- siena
- bajc
|
|
Powrót do góry |
|
|
korek
Chorąży
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Północy...
|
Wysłany: Wto 16:15, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm... Widzę, że aż siedem pełnowymiarowych blatów będzie trzeba... Chyba czas kilka dokupić, bo coraz liczniejsze te turnieje.
Mam też nadzieję, że kilka osób grających w kącie w karcioszki nie będzie Wam przeszkadzało... Sala jest duża i powinni się wszyscy zmieścić, nie wchodząc sobie w drogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gromisław
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 3073
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:21, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Motyla noga !!! Zapomniałem że z chęcią pożyczę też 3 mouvement traye do kawalerii chociaż każdy mouvement tray by się przydał
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 16:55, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
jakos sie zmiescimy, z tego co pamietalem to blatow bylo 4 + sukna, wiec chyba wystarczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
crovaxus
Żółtodziób
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: "Rogary Szczur" Starogard Gdański
|
Wysłany: Śro 14:35, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
wstępnie dopiszcie mnie też ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 22:34, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
super, zapisalem
zgodnie z tradycja moja rozpiska, tym razem DE:
1 Supreme Sorceress @ 340.0 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Shadow
Sacrificial Dagger [25.0]
Seal of Ghrond [30.0]
Ruby Ring of Ruin [25.0]
1 Death Hag @ 200.0 Pts
Poison Attacks; Cauldron of Blood; Frenzy; 2ndWeapon
1 Master @ 215.0 Pts
Heavy Armour; Sea Dragon Cloak; Shield; Battle Standard
Sword of Might [15.0]
Pendant of Khaeleth [35.0]
1 Dark Pegasus @ [50.0] Pts
31 Black Ark Corsairs @ 370.0 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Light Armour; Sea Dragon Cloak; Standard; Musician
Sea Serpent Standard [25.0]
1 Reaver @ [10.0] Pts
1 War Hydra @ 175.0 Pts
1 War Hydra @ 175.0 Pts
5 Harpies @ 55.0 Pts
5 Harpies @ 55.0 Pts
39 Dark Elf Warriors @ 310.0 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
Standard of Discipline [15.0]
1 Lordling @ [6.0] Pts
15 Dark Elf Warriors @ 132.0 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
Gleaming Pendant [5.0]
1 Lordling @ [6.0] Pts
5 Shades @ 85.0 Pts
2ndWeapon; Rptr Crossbow
5 Shades @ 85.0 Pts
2ndWeapon; Rptr Crossbow
Additional Casting Dice: 0
Additional Dispel Dice: 1
Models in Army: 120
Total Army Cost: 2197.0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gromisław
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 3073
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:41, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zacny tenże turniej powiadam wam był. Wieczna chwała dla organizatora oraz pokłony dla mych oponentów . Oczywiście nie zapomnę o tych wszystkich którzy wspomogli mnie swoimi wojskami, aby wam zdrowie dopisywało !!!
Pierwsza bitwa z Prezesem i jego ogrami. Niestety Pani jeziora mi nie sprzyjała i spaliłem 3 szarże a dalekie one nie były. Choć wojsk wiele straciłem a sam dużo nie zabiłem w pewnym momencie bogowie ukarali wojska ogrów i wielka paszcza wystąpiła z ziemi i pożarła ogry. Dzięki temu bitwa zakończyła się remisem .
Następnie nikczemne siły imperium Kajetana, zjawiły się na polu walki. Za ich nikczemność zostały pokarane kometą która zniszczyła maszyny część chłopstwa, ale i moich rycerzy pokarała. Następnie mój żelazny wojownik walczył z bohaterem nieprzyjaciela ale ten uciekł i uciekał od mojego generała. Szalę zwycięstwa przechyli szaleńcy którzy znikąd się pojawili zniszczyły jeden odział a następnie nikczemnie uderzali swymi wielkimi cepami leżącą i konającą wieszczkę pani jeziora! ZGROZA!!!!!!!!!!!
(Duże zwycięstwą dla kajetana i chyba najciekawsza bitwa moja )
Następnie znów stanąłem z imperium, niestety generał to nie byle jaki więc bitwa trudną była. Mimo bohaterskiego rycerza grala i poświęcenia wieszczki pani jeziora nie udało nam się wygrać.
Krucjata powiadam wam dobra 1 z 3 grali trafił do bretonni, jedne ukradły podstępni szczuroludzie a drugi zjadły ogry. Niestety najpotężniejszy artefakt, wielka cebula przepadła wraz z pierwszymi ogrami które zostały zjedzone przez wielką paszczę. O to koniec tejże niesamowitej opowieści o której śpiewać będą bardowie i recytować je będą poeci.....
Koniec
Ostatnio zmieniony przez Gromisław dnia Nie 19:46, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 21:08, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wszystkim za udzial, ciesze sie ze po raz kolejny udalo sie zgromadzic dobra liczbe graczy. mam nadzieje ze sam turniej spelnil wasze oczekiwania.
Oto wyniki:
1.Kamil 56
2.Sowa 54
3.Rilam 51
4.Luk 50
5.Bajc 50
6.Rob 44
7.Norb 44
8.Jacek 43
9.Aga 37
10.Snipa 31
11.Siena 28
12.Kajetan 26
13.Gromek 24
14.Prezes 18
Gratulacje zdla Kamila, ktory dzieki ryzykownej grze przeciwko lukowi i jego demonom zdobyl w ostatniej bitwie punkty na wygrana. Kibicowalem Adze, ktora do ostatniej bitwy dzielnie stawala przeciwko swoim oponentom i chwala jej za dobry wynik przeciwko Kamilowi. Troszke mi szkoda ze Luk poza podium. Rilam i Sowa, coz chlopaki jezdza i graja i wyniki widac. Pisz tez blisko czolowki, brawo chlopaki. Zastanawia slabszy wystep Snajpera, widac ze VC wymagaja ogrania na nowej ksiazce, a moze jednak te nowe vc sa bardziej zbalansowane niz moze sie wydawac.
Dziekuje wszystkim za fantastyczna atmosfere, pomoc przy organizacji i sprzataniu, za nagrody...
Do zobaczenia na nastepnym trnieju
ma ktos jakies pomysly na nowy format? czy bedziemy katowac juz nowe euro?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prezes
Szef Olsztyńskiego Klubu Fantastyki
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:20, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
I po turnieju .... ))
Pierwszy raz w moim krótkim życiu udało mi się ugrać... ostatnie miejsce. Niestety kości mnie nie kochały w niedzielę
Grałem tym razem Ogrami, pierwszy raz na nowy podręcznik i powiem jedno ta armia ma potencjał i to ogromny ale też trzeba się sporo nauczyć żeby odnosic sukcesy Ogrami i trzeba być cały czas skoncentrowany... czego mi niestety brakuje ....
Wielkie dzięki dla moich przeciwników za miłe i bezstresowe bitwy... Rob strasznie ciebie przepraszam za pizze... ale powinienem czasmi wejść w "skórę" ogra... jeszcze raz sorry za .. no wiesz za co .
Piewsze starcie i Gromek z Bretonią hmmmm... wszystko przebiegało zgodnie z planem działo zdjeło generała ( to nazywa się Żelazna Gardziel) Gromek spalił szrże... niestety zabtakło mu po 1 calu do mnie... . Za to ja doszedłem i zrobiłem kanapkę z rzycerzy, pewnie bym wygrał i to znacznie ale... jak to dyplomatycznie Gromek napisał Przepastnie Trzewia okazały swój gniew i .... był remis.
Druga bitwa ze Snajperem i nowymi VC hmmm... jednak wampiry nie straciły swojej mocy ( to bardzo dobrze .. przecież to moja druga a własciwie piersza armia którą gram ) jednak zauważyłem że jest bardziej zbalansowana a nowe jednostki "wielkich ghuli" to moca rzecz. Niestety mało zdziałałem przeciwko CV. Moi ludkowie nie szrżowali wiec nie wykożystałem mocy Ogrów... do tego wskrzeszanie i duchy Snajpera i .. no pewnie ugrałem z 3 punkty ale okazało się że gramy tu jakiś scenariusz i ostatecznie 20:0 w plecy.
Trzecia bitwa Rob i Demony hmmm nie lubie demonów... jednak z Robem zawsze gra mi się fajnie i przyjemnie wspominam te gry i tym razem było podobnie. Przeciniek wykozystał to ze Ogry są mocne w szarży i ... niedał się zaszarżowac, tolko on wjeżdzał w moich wojaków ostatecznie skończyło się ( jak dobrze pamiętam) 17:3 dla przeciwnika.
Turniej fajny było jak zawsze miło a cegula leży w moim domu na honorowym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Pon 10:30, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
pozwolę sobie również napisać kilka słów.
Na wstępie dziękuję Lohostowi za uzyczenie armii demonów na ten turniej. Gra tą armią dała mi zupełnie nowe spojrzenie na wfb. Ciekawie gra się jednostkami, które nie uciekają... Niestety moja wiedza o wfb ograniczona do jednej armii, przez wiele lat, nie pozwoliła mi na pełne wykorzystanie taktyczne jednostek, którymi dysponowałem. Po kolei:
1 bitwa Rilam
moje złe rozstawienie i kiepska 1 tura jeżeli chodzi o ruchy poskutkowała tym, że chain lighting, w 1 turze rilama, zdjął mi dwóch bohaterów (heralda korna bsb oraz maga tzeentcha), zabolało, ale że byłem odporny na psychologię w tym turnieju, więc wkrótce to po mnie spłynęło. akcje bitwy to miscast na magu bretonni, który zdjął sam prawie całą swoją lancę oraz szarża bretońskiego lorda w GUO po overrunie zrobionym na fiendach slaanesha. Bretoński Lord (napiszę z dużej litery bo to przecież wielki wojownik) został zjedzony na śniadanie przez GUO, na dokładkę demon wciągnął jeszcze jedną lancę. Niestety spore straty po mojej stronie (flamery, fiendy, 2x furie i bohaterowie, których zabiła byskawica) spowodowały, że w sumie wyszło na remis w małych punktach na moją rzecz. 10/10
2 bitwa Sowa
rozstawienie całkiem dobre, początek ok. ustawiam demonetki na 20 calach od kawalerii murnfangów rzucam syrenę, a sowa 12 na dwóch kościach - dojeżdża, zabija, morduje, demony się sypią. i to była akcja niszcząca misterny plan uknuty przeze mnie, gdyż na kawalerię (która miała spalić tą !@@#$$% szarżę) czekał już regiment bloodków i GUO w pułapce - ręce mi opadły ale gramy dalej. GUO w końcu dopadł kawalerzystów z flanki i zbrejkował - niestety za daleko uciekły. ogrowi snajprzey zabili heralda korna, bloodki w zamian posiekały snajperów lecz za mało aby nabić na nich punkty. flamery zabiły klopę (która na nich zaszarżowała) i później zginęły od dużego regonu ogrów z generałem.
Moje duże straty (flamery, fiendy, 2x furie, demonetki, herald korna i slaanesha) spowodowały wygraną ogrów. Po podliczeniu 14/6 w plecy (zapomnieliśmy doliczyć połowę za zćwiartkowany regiment kawalerii , który uciekł z kombatu od GUO czyli stracił sztandarowego - nie zdjęliśmy go z regimentu - wynik byłby inny lecz klasyfikacji końcowej by to nie zmieniło).
3 bitwa Prezes
rozstawienie bardzo ok, wygrałem rzut na zaczynanie. no i demonetki na zasięgu szarży (ponownie 20 cali) wzywają kawalerię do siebie syrenką. kawaleria ,tym razem, planowo pali szarżę i dostaje w następnej szarżę demonetek na twarz, kolejna kawaleria dostaje szarżę od fiendów, GUO nie dobiegł. reszta pozoruje ruchy. z magii wchodzi pitka i coś tam zabija. w turze prezesa działo się samo wysadza i przy okazji rani wszystkie swoje regimenty w 6 calach od wybuchu. po prawej stronie stołu tworzy się kanapka złożona z demonetek, furii, kawalerii murnfangów i małego klocka ogrów, w końcu dobiega tam GUO i zjada tą kanapkę (tym razem na kolację), murnfangi uciekają po brejku i zostają zjedzone przez furie a mały kocek ogrów z magiem ucieka za stół przez kolejne dwie tury od GUO. bloodki wpychają się w klocek z generałem i kroją cały oddział dzięki nienawiści nadanej przez heralda i brzytwie, która w końcu wyszła. następnie dostają szarżę od flanki przez yethee i tak stoją sobie do końca. Prezesowi zostały yethee, jedno działo i jeden ciężki kawalerzysta, który rozjechał fiendy slaanesha. oddział bitwy to furie, które zjadły duży kolcek ciężkiej kawalerii w pościgu i generała ogrów - również w pościgu Straty po mojej stronie (fiendy slaanesha i demonetki z heraldem oraz jedne furie). Miła bitwa,choć na początku jeszcze miałem kiepski humor po poprzedniej szarży Sowy jego kawalerią na moje demonetki (trauma). Krzysztofie przepraszam, że popędzałem z tą pizzą, w pewnym momencie miałem wyrzuty sumienia, że mi się tą pizzą zadławisz
Po podliczeniu 17/3 i szóste miejsce w generalce z 44 punktami.
Wał turnieju zrobiony na sobie - dopiero w ostatniej bitwie skorzystałem z giftu Master of Sorcery, który posiadał tęczowy mag - do tej bitwy losowałem czary - tak, wiem jak to wygląda...
Podsumowując - armia ciekawa, ma duzo fajnych możliwości taktycznych, w rękach początkującego demonologa absolutnie nie jest gięta i nie możliwa do rozjechania.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez rob dnia Pon 10:54, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|