OKF MISCAST

Krystus

Sobota
02.08.2014
sklep Crazy Dwarf
godz. 10:00
wpisowe: 10zł

Limit punktowy: 15
- można mieć rozpiskę o 2 punkty mniejszą
- modele nie muszą być pomalowane
- Front Arc nie muszą być oznaczone, ale w przypadku niezgodności przy sprawdzaniu LOSu będzie faworyzowana osoba, która je ma.

Gramy 3 rundy przy ośmiu i mniej graczach, albo 4 jeśli będzie nas więcej
- każda runda trwa 30 minut
- podczas pierwszej rundy gracze są losowo parowani
- przy następnych rundach gracze są parowani losowo, ale wg. wyników z poprzednich gier
- każda runda będzie rozgrywana na inny scenariusz

Dopuszczone są dwie rozpiski
- Warcasterzy/Warlockowie w obu rozpiskach muszą być z tej samej frakcji
- modele imienne (FA:C na karcie) nie mogą być użyte w obu rozpiskach
- dopuszczalne są armie tematyczne, ale trzeba mieć ze sobą książkę, wydruk, albo aplikację, dzięki której przeciwnik będzie mógł sprawdzić zasady specjalne
- przeciwnik może oglądać rozpiskę przed i w czasie gry
- Rozpiska jest wybierana w tajemnicy po wylosowaniu przeciwnika i ogłoszeniu scenariusza, ale przed rzutem rozpoczynającym. Gracze w tym samym momencie pokazują kartę Warcastera/warlocka, którego rozpiską chcą grać.
- Jeśli ktoś ma tylko starter to może doproxować modele do 15 punktów. Musi przynieść wyraźnie wydrukowaną kartę z zasadami proxowanego modelu/modeli.

O wynikach końcowych decyduje ilość zdobytych punktów turniejowych
- zwycięstwo w rundzie daje 1 punkt turniejowy
- zwycięstwo można osiągnąć przez zabicie wrogiego warcastera/warlocka, albo przez wypełnienie celów scenariusza
- jeśli gracze mają taką samą ilość punktów turniejowych, sprawdza się, który z nich zdobył więcej punktów kontrolnych w scenariuszach
- jeśli nadal nie można wytypować zwycięscy, sprawdza się, który z graczy zdobył więcej punktów przez zniszczenie modeli przeciwników

Zasady i scenariusze znajdziecie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Krystus

Wyniki turnieju:

1. Shaysome (Cryx)
2. Hermit (Mercenaries)
3. Radiowiec (Legion of Everblight)

Dziękuję wszystkim za przybycie, mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili Smile

Szykujcie armie bo na następnym turnieju gramy na 25 pktów!

Shaysome

Dzięki wszystkim przeciwnikom za grę oraz organizatorom - było jak zwykle mega zabawnie, choć temperatura dała się we znaki już od 13 (padałem ze zmęczenia) Smile

Mini raport z rozpiską (tak, jak zwykle grałem jedną)
Goreshade, 6 Bane Thralls, 6 Bile Thralls, Tartarus oraz Reaper
Co się spłaciło ? Wszystko poza Reaperem - nadal nie mam pomysłu jak grać jackami żeby ich wykorzystać Razz

1 bitwa - Przemek (Hermit) z jego Merce w scenariuszu na flagu. Zdziwiony byłem że jednak rozpiska na Magnusie a nie na Ashelyn - no ale cóż... Chwilowe zastanowienie i nagle przebłysk - nie spłaci mi się Bile Thrall żaden ale w sumie mam Bane'y Very Happy

Zablokowanie flag i szybka szarża na castera. Po drugiej turze Magnus żyje na 3 HP. Dalej kwestia tylko wbicia brakującego DMG i po grze. Wygrania 2-0 w objectivach.

2 bitwa - Radiowiec (Karol) i Legion na Lilith. Scenariusz - środkowy zone. Cóż - Legion mógł napsuć krwi jednak pomimo straty połowy armii zablokowałem Lilith która w heroicznej akcji zwanej harakiri (hihi ^.^) poświęca się. Zwycięstwo zarówno na scenariusz (5-0) oraz zabicie castera - nie ma co tutaj opisywać, poza tym że Goreshade chował się za jackiem i próbował przeżyć i udało się Very Happy

3 bitwa - Mefju (Mateusz [wybacz jak przekręciłem nick Very Happy

]) i ponownie Legion. Spodziewałem się Lilith a tu niespodzianka jednak - Thagrosh Very Happy

Fajna zabawa ze złym rozstawieniem ze względu na scenariusz (zone z objectivami), rozstawiłem źle modele przez co lekko opóźniłem walkę. Thagrosh jest twardy i nie dałem rady za dużo nabić DMG (pomijam rzuty gdzie trafiam na 4 a rzucam 1,1 xD ), więc postanowiłem albo wymusić walkę w stójce, albo wypchnąć przeciwnika z zone'u Very Happy

Udało się to drugie przez co wygrałem scenariuszem (5-0). Jednak w starciu dwóch przegiętych feat'ów wygrywa ten caster który blokuje rzucanie feat'a Very Happy

4 bitwa i Lohost ze Skorem anty Cryxowym. Chwała że scenariusz był dla mnie idealny a dla Lohosta średni - przejąłem wszystko i tak naprawdę gra skończyłaby się w mojej (pierwszy gracz) 3 turze. Jednak po zgodzie obu stron usunęliśmy objectiv (scnariusz to objectiv, flagi i zone - WOMBO COMBO xD) i graliśmy dalej. Masakra jaką Hexeris robił mi była niesamowita - pomimo tego udało mi się dalej dominować swoją flagę zapewniając zwycięstwo ponownie poprzez scenariusz (5-2).

Niesamowite emocje, czasami napięta atmosfera (szczególnie w 3 bitwie gdzie obaj mieliśmy 2 wygrane) ale nadal świetna zabawa. Nagrody fantastyczne a najlepszą niespodzianką była wypasiona koszulka Crazy Dwarf Crew!
Mam nadzieję że wszyscy pojawią się na kolejnym turnieju przed którym Cryx przyszykuje kilka nowości i sprawdzi się czy bez przegiętego Goreshade'a 1 da radę utrzymać tytuł Very Happy

Tyle z moich wywodów (tak, chciałem co nieco napisać, wybaczcie Very Happy

)
Pozdrawiam Was Smile

Gromisław

O to moja ocena turnieju: